W poniedziałek na terenie parkingu obok Kampusu UJ został uprowadzony autobus z pasażerami. Na miejsce przyjechali policjanci oraz antyterroryści wraz ze służbami ratunkowymi. Po nieudanych negocjacjach z porywaczami nastąpił szturm jednostek specjalnych i odbicie zakładników. Zdarzenie było na szczęście tylko symulacją. Zobaczcie zdjęcia.
Jak zwykle są hejty i obrona... Jako jeden z biegających tam ludków, który miał nie robić nic, a wyszło, że ma ogarnąć wszystko... Cóż... Obiegałem się, ale to nic nowego w tej pracy. A im głupsze ćwiczenia, tym bardziej ma się świadomość, z jakimi idiotami przyjdzie się skonfrontować. Nie mówię tu o uczestnikach tego "pikniku", tylko o ludziach, których nie było na miejscu a mających najwięcej do powiedzenia... Z perspektywy czasu było to fajne. Trochę działania, trochę zabawy. A jak mawiał klasyk "nnnooo, noooo... spoook, ten się nie nauczy co się nie potknie"... BTW, mamy swojego klasyka :) PDK
J
Ja
A zycie i tak by napisalo inny scenariusz.
:)
Z perspektywy czasu i komentarzy;)
Całe założenie tejże imprezy nie przewidywało żadnego szturmu:)
I jako takiego żadnego żadnego szturmu z odbiciem zakładników nie było:)
Z założenia dla zainteresowanych wychodziło, że jest k...a bo właśnie AT ma inną robote:)
I co wtedy:)
Zycie i przyroda:)
Jeżeli już coś to goście wchodzili na sprawdzenie pojazdu co tam jeszcze zostało:)
A broń ty mnie Boże aby odbijać zakładników:)
Jak ktoś kuma baze to słowa kluczowe AMOK, Sieradz, Columbian Tech:) i to nie było z plastiku:)
PS. No także goście z OP idą do AT :) Taka karma bo normalnie to AT do 2000 roku było w strukturach OP, oprócz Warszawy:)
I jeszcze nikt tu się nie lansował, to był żywioł :)
Real to nie jest Cod lub Cs:)
R
RUDY
Role im sie nie pomylily, to tylko ćwiczenia dla studentow bardziej niz dla Policjantow. Wiadomo że w takiej sytuacji nikt by nie wysłał OPP do szturmowania autobusu z zakładnikami, bądźmy realistami od tego jest SPAP bądź BOA. To nie jest tak do końca że mają pasję i siedzą w OPP, wielu z nich ma ambicję i dostaje się do SPAPu, niestety nie każdemu jest dane, a wyrwać się z OPP w Krakowie gdziekolwiek indziej nie jest proste. Co do taktyki to nie ma się co przejmować bo to tylko OPP a oni mają inne zadania w rzeczywistości. Pozdrawiam !
F
Franz Maurer
Jeeszcze tu ku**wa wrocimy . . . z Olem !
1234
braki w sprzęcie to nie wina firmy bo o OOP w tym PWT nie jest od rozwiązywania sytuacji zakładniczych, jedynymi jednostkami w Polsce które były by używane w takiej sytuacji są jednostki AT wiec po co kupować im specjalistyczny sprzęt lepiej doposażyć SPAP. Pasja jak najbardziej na plus tylko dziwie się dlaczego Ci policjanci "z pasją" nie próbują się dostać do SPAP-u. tylko dalej siedzą w OP. Co do taktyki to widać że nie mają pojęcia i powiedz na jakim kursie uczą planowania i odbijania zakładników z autobusu takie wiadomości są zastrzeżone dla jednostek AT a nie dla policjantów PWT OPP w Krakowie którym się role pomyliły.
K
KapitanŻbiku
I tak byś kupę na rzadko zrobił jakby się z nim skonfrontował...
Z
Ziggy
Internetowi ujadacze jak zwykle dali upust swojej frustracji. Rzeczywiście braki w sprzęcie są widoczne ale to wina firmy a nie chłopaków. Nikt nie napisze że większość sprzętu trzeba kupić na własny koszt. I tylko na plus są tutaj pasja i chęci policjantów. Taka bieda. Co do taktyki to ciężko oceniać po zdjęciach. Ale znając życie planowali to instruktorzy po jednym kursie na którym stali się ekspertami rzadkiej klasy bez doświadczenia praktycznego. W sumie szkolenia są po to żeby zebrać doświadczenia i wyeliminować błędy a nie hejtować że ktoś chce i próbuje. PS. Widać tutaj znaczącą porcję plastiku! :) Pozdro!
h
hess
nie wierzę ku**wa,nie wierzę!Franc ku**a co tu jest grane
b
ben laden
Z******** scenariusz, mrożący krew w żyłach, na tej podstawie film mógłby nakręcić sam Spielberg. Ciekawe w czyim pustym łbie rodzą się takie pomysły ???
j
ja
Tam stioją w maskach gazowych i z prawej karzeł 1,50m i to ma być AT
R
RUTI
Dla jasności, oczywiście że to nie była jednostka AT (SPAP), to byli funkcjonariusze z Plutonu Wsparcia Taktycznego Oddziału Prewencji Policji w Krakowie i kilku funkcjonariuszy Oddziału Prewencji. Symulacja była zorganizowana dla studentów dziennikarstwa i miała na celu pokazać jak wyglądają działania policji w sytuacji wysokiego ryzyka, chodziło o to żeby studenci poczuli jak to jest na polu walki i jak wygląda współpraca Policji z mediami. Co do sprzętu funkcjonariuszy i umundurowania to nie ma się co podniecać, takie są realia i z takiego właśnie sprzętu Ci funkcjonariusze korzystają i mają na wyposażeniu. Co do pustych kabur na zdjęciach to warto by się zastanowić czy Ci funkcjonariusze nie mają czasem broni służbowej w rękach i akurat może jej na zdjęciu robionym z tyłu nie widać. Co do podinspektora w moraczu to akurat jak już ktoś napisał wcześniej on tak chodzi ubrany na codzień w służbie ponieważ to że jest oficerem nie znaczy że siedzi za biurkiem jak większość inspektorów. Pozdrawiam studentów biorących udział w symulacji i dziękuję za współpracę.
d
dzilelnicowy
sprawna akcja tylko w gazecie w.... realu zaraz trykacze nie wiedzieliby co robic i jake polecenia wydac...bo moze ktos skarge napisze..ha,ha,ha
v
vam
ekspert... to jest formacja o której piszesz??? to nie jest jednostka AT. a swoją drogą ktoś kto sie podaje za antyterrorystów mógłby się nad sobą zastanowić
c
chłopak od kulek
To są goście z prewencji, zero pojęcia. Co za redaktorek napisał że to antyterroryści? Śmiechu warte
