Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Urząd uratował unijną dotację na spalarnię

Dawid Serafin
Kraków. Urząd uratował unijną dotację na spalarnię
Kraków. Urząd uratował unijną dotację na spalarnię Adam Wojnar
Magistrat podpisał aneks do umowy na dofinansowanie budowy spalarni. Dzięki temu będzie mógł rozliczyć unijną dotację (372 mln zł) do czerwca przyszłego roku. Do tej pory trzeba to było zrobić do grudnia tego roku. Istniało jednak niebezpieczeństwo, że do tego czasu nie uda się zdążyć. Budowa spalarni nie jest jeszcze bowiem zakończona, co przyznają oficjalnie sami urzędnicy, choć jeszcze miesiąc temu Ryszard Langer, prezes odpowiadającego za uruchomienie spalarni Krakowskiego Holdingu Komunalnego (KHK), zapowiadał, że próbne spalanie śmieci przy ul.

Giedroycia ruszy początkiem listopada. [/b]

- Piętnastego października podpisano aneks do umowy o dofinansowanie - przyznaje Jan Machowski kierownik referatu ds. informacji medialnej urzędu miasta. Zgodnie z nim będzie można rozliczyć unijną dotację do końca czerwca przyszłego roku. Wcześniej terminem granicznym był koniec grudnia 2015 roku. Tymczasem, jak przyznają sami urzędnicy, budowa jest ukończona w 95 proc. A bez działającej spalarni roliczenie dokumentów jest niemożliwe. 

Tymczasem zgodnie z zapowiedziami prezesa Ryszarda Langera spalarnia miała zacząć działać początkiem listopada. 

Do tej pory nie udało się jednak przygotować wszystkich dokumentów potrzebnych do uruchomienia spalarni. Systemów bezpieczeństwa nie sprawdziła także straż pożarna. - Pismo dotyczące wydania opinii w sprawie spalarni nie wpłynęło do nas - potwierdza kpt. Łukasz Szewczyk, zastępca naczelnika wydziału operacyjno-szkoleniowego krakowskiej straży pożarnej. - Wpływają natomiast zaproszenia dotyczące obecności strażaków przy próbach systemów pożarowych - dodaje. 

Zgodnie z przepisami, strażacy mają 14 dni na wydanie opinii. Nie ma jednak gwarancji, że będzie ona pozytywna. Jeśli wykryją jakieś niedociągnięcia, będzie trzeba wykonać poprawki. A to może potrwać. Monika Kupnicka, rzeczniczka prasowa KHK, tłumaczy, że za przygotowanie wszystkich dokumentów odpowiada firma budująca spalarnię. - Termin rozpoczęcia rozruchu uzależniony jest od przeprowadzenia inspekcji przez instytucje kontrolujące - informuje Kupnicka.

Źródło: Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska