Kraków. Uszkodzili kilkanaście samochodów. Chuligani w rękach policji

FLESZ - W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci

Policjanci odebrali od dyżurnego zgłoszenie, dotyczące dwóch młodych mężczyzn, którzy uszkadzali tylne wycieraczki w zaparkowanych autach. Funkcjonariusze pojechali na miejsce. Zauważyli parę 21-latków, odpowiadających rysopisowi.

- Na widok radiowozu wandale zaczęli uciekać i forsować ogrodzenie, przez które chcieli przeskoczyć. Policjanci byli jednak szybsi, podbiegli do młodych mężczyzn i zatrzymali ich - relacjonują w biurze prasowym małopolskiej policji.

Mundurowi wraz z 21-latkami przejechali przez ulice, przy których stały samochody z uszkodzonymi lub wyrwanymi wycieraczkami. Zatrzymani pokazali również funkcjonariuszom miejsce, gdzie porzucili wyrwane wycieraczki.

Chuligani uszkodzili kilkanaście samochodów. Policjanci nawiązali kontakt z właścicielami pojazdów, sporządzili niezbędną dokumentację oraz zabezpieczyli wyrwane wycieraczki.

- Obecnie ośmiu właścicieli pojazdów zgłosiło uszkodzenie wycieraczek w swoich samochodach. Wstępnie straty spowodowane przez 21-letnich mieszkańców Krakowa oszacowano na około 2 tys. złotych - przekazują w biurze prasowym policji.

Do komisariatu przy ul. Zamoyskiego w Krakowie zgłaszają się kolejni właściciele uszkodzonych pojazdów. Zatem lista poszkodowanych właścicieli samochodów, jak również wysokość strat, które spowodowali 21-latkowie, będzie wzrastać.

Młodzi mężczyźni byli nietrzeźwi. Badanie wykazało u każdego z nich ponad dwa promile alkoholu. 21-latkowie odpowiedzą za uszkodzenie mienia, za co grozi im nawet do 5 lat więzienia.

Ponieważ przestępstwo popełnili w czynie chuligańskim, wymiar zasądzonej dla nich kary może być wyższy.