https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. W obronie rozbieranej ponad 70-letniej trylinki

Małgorzata Mrowiec
Mieszkańcy ul. Królewskiej 58-60 zaalarmowali, że ekipa remontowa zrywa tu historyczną nawierzchnię z trylinki, ułożoną w 1942 r., podczas budowy niemieckiego osiedla.

To 6-kątne płyty kamienno-betonowe. Nazwa pochodzi od wynalazcy Władysława Trylińskiego, który opatentował je w latach 30. XX wieku.

W miejsce zrywanej trylinki pojawi się zwykła kostka. Zdaniem mieszkańców można było po prostu przykryć trylinkę asfaltem.

Ale Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu odpowiada: „Nie ma możliwości położenia asfaltu na trylinkę, jej powierzchnia jest bardzo zniszczona i nierówna, zostanie wykonana podbudowa oraz asfalt. Pod wpływem ruchu, asfalt by się odkształcił - trylinka nie może być wykorzystana jako podbudowa pod nawierzchnię asfaltową”.

ZIKiT przekonuje, że trylinka nie była w dobrym stanie, jej powierzchnia była bardzo zniszczona i nierówna. Podkreślono, że mieszkańcy zwracali się wielokrotnie do Rady Dzielnicy V o jej usunięcie. Dzielnica zabezpieczyła na to środki i wskazała ZIKiT jako zadanie powierzone do realizacji w 2018 roku.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lajkonik
Niech sie nie martwią może dostaną płyty prefabrykowane jak na torowiskach!!! Pasują wszedzie to tam tez będą.
n
n
To tak trudno odtworzyć zniszczone trylinki?
M
Miteo
To zakrawa NA ABSURD....JAK MOŻNA NIWECZYĆ HISTORIE??Wiadomo CO WIDAĆ NASTĄPIŁ KOLEJNA NA FORUM PSEUDO URZĘDNIKÓW Z TYM TYM PSEUDO PREZYDENTEM Z SOSNOWCA RODEM KOLEJNA PERTRAKTACJA ŁAPÓWKARSKA.!!! Ale WSZYSTKO DOOOOOOO CZCZCZASUUUUU.....
J
Ja
Trylinka wytrzymała ponad 70 lat, a kostka z asfaltem ile wytrzyma? Max 2 lata
b
bajok
Jest Dziennik, który bez mrugnięcia okiem rozpowszechni informację o nawierzchni drogowej, leżącej bez zmian 76 lat. Trzeba koniecznie to umieścić w literaturze światowej drogownictwa. Oraz że trwały kompozyt użytkowy powstanie z "przykrycia trylinki asfaltem" (pewnie lanym). Jest to , delikatnie mówiąc, jeden z zabobonów miejskich, co nie znaczy, że nie znajdował nigdy tzw. "praktycznego" zastosowania. A serio - najprostsze wyjście, to użyć tej ukochanej trylinki do nawirzchni jakiegoś fragmentu przebudowywanego pasa ulicy Królewskiej. Jeśli materiał jest przedwojenny, to na lewej stronie ma widoczne spore kawały porfiru lub podobnego minerału, co przy pewnych staraniach może dać ładny efekt dekoracyjny (choć równość nawierzchni może by na tym ucierpiała).
k
kuba
To była kostka polska, polski patent polskiego inżyniera i nie mieszajmy tu polityki.
g
grzeg
Ciekaw jestem, do czego jeszcze posuniemy się protestacyjnie w tym mieście. Zaś Dziennik Polski... Szkoda słów.
a
as
trzeba sprawdzić co się stanie z tą trylinką? czy trafi na drogę dojazdową do "naczalstwa " krakowskiego.? ŁONET DO ROBOTY!
k
koko
w czym problem. ta kostka jest niemiecka. wszystko zgodnie z linią PIS . ma być polska kostka!!
zaśpiewajcie bogurodzice...
d
dede
Można było zachować choć fragment na pamiątkę tych strasznych czasów w których powstała. Nie bronię decyzji o jej zerwaniu, ale komuś jak zwykle zabrakło wyczucia i może jeszcze czego innego. Oczywiście to nie pomnik i miejsce pamięci, ale można to potraktować jako ciekawostkę historyczną. I tyle.
u
usz
Najlepiej wychodzi projektowanie nakładek na kanapki śniadaniowe.
G
Gość
Prezydent i zikit uwielbia kostkę bauma ! Zarastającą zielskiem, zapadającą się, nieestetyczną, brudną, zastępującą płyty chodnikowe !
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska