Coś denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście? Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
Od kilku tygodniu na ostatnim piętrze kamienicy przy al. Krasińskiego 6 zadomowiły się gołębie. - Ptaki zaczęły wlatywać do pustostanu przez dziurę w oknie i we wnętrzu mieszkania urządziły sobie gniazdo - mówi Ewa Ciesielska, mieszkanka sąsiedniej kamienicy przy ul. Syrokomli. - Na parapecie oraz we wnętrzu mieszkania momentalnie zaczęło pojawiać się mnóstwo ptasich odchodów, pióra oraz martwe ptaki. Wszystko to szpeci widok z okien i mocno śmierdzi - dodaje.
Kobietę najbardziej zaniepokoiło jednak to, że wlatujące i wylatujące z mieszkania ptaki zaczęły uszkadzać szyby w oknach pustostanu. Popękane, wypadające z framug szkło zagraża osobom, które przebywają na podwórzu, które dzielą mieszkańcy kilku okolicznych budynków. - Duże fragmenty szkła ledwo się trzymają w oknach i w każdej chwili mogą spaść na przechodzących ludzi - mówi pani Ewa.
O sytuacji została kilkukrotnie powiadomiona straż miejska. Po naszej interwencji strażnicy obiecali zdecydowane zadania. Już w zeszłym tygodniu udało się zabezpieczyć szkło. - Skontaktowaliśmy się z zarządcą budynku. Usunął on już część szyb z parapetu, które zagrażały przechodzącym ludziom - mówi Marek Anioł, rzecznik straży miejskiej. - Zarządca został również zobligowany do trwałego zabezpieczenia okien - dodaje.
Obecnie strażnicy miejscy ustalają, kto odpowiada za stan ostatniego piętra budynku. - O sytuacji przy al. Krasińskiego zostanie przez nas poinformowany Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego i sanepid - zapewnia Marek Anioł.