Budynki po Leopardzie i bezdomni
Pustostany to smutna pozostałość po jednej z największych afer deweloperskich w kraju. Chodzi o sprawę spółki „Leopard”, która w 2008 r., budując bloki przy ul. Wierzbowej, Kijowskiej i Twardowskiego w Krakowie zbankrutowała, pozostawiając swoich klientów bez pieniędzy i bez mieszkań.
Poszkodowani z nieruchomości przy ul. Wierzbowej i Kijowskiej kilka lat temu wygrali walkę o odzyskanie lokali. W gorszej sytuacji są niedoszli lokatorzy z budynków przy ul. Twardowskiego. Bloki w stanie surowym niszczeją od kilku lat. Ciągłe libacje i awantury wśród przesiadujących tam bezdomnych sprawiają, że okoliczni mieszkańcy boją się o swoje bezpieczeństwo. Kilka lat temu odnaleziono tam zwłoki mężczyzny.
Teraz teren jest ogrodzony, ale bez problemu można dostać się do środka przez dziury w siatce. I jak widać urządzić się na piętrach nieskończonej nigdy inwestycji. To miejsce, w centrum Krakowa, blisko Centrum Kongresowego ICE i hotelu, to marna wizytówka miasta. To też mocny kontrast, w Centrum Kongresowym ICE goszczą biznesmeni, wielkie kongresy, rozmawia się o dużych pieniądzach, a po sąsiedzku ktoś mieszka bez okien, śpi na starym materacu i zmaga się z bezdomnością.
Akcja zimowa policji
Okres jesienno-zimowy niesie za sobą wiele wyzwań, szczególnie dla osób bezdomnych. Niskie temperatury stanowią poważne zagrożenie dla ich zdrowia i życia. Mając to na uwadze dzielnicowi z Komisariatów Policji III, V, VIII prowadzą wzmożone działania prewencyjne, mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa i wsparcia osobom bezdomnym. Dzielnicowi jako osoby doskonale znające swoje rejony służbowe regularnie sprawdzają miejsca, w których osoby dotknięte kryzysem bezdomności najczęściej szukają schronienia tj. pustostany, prowizoryczne obozowiska, podziemne przejścia, dworce, parki czy ogródki działkowe.
Podczas wizyt w tych miejscach dzielnicowi rozmawiają z osobami bezdomnymi, informując je, gdzie mogą uzyskać schronienie, ciepły posiłek, możliwość wzięcia kąpieli i otrzymania czystej odzieży. Ponadto mundurowi zwracają szczególną uwagę na osoby wykazujące objawy wychłodzenia i podejmują niezbędne działania, aby zapewnić im natychmiastową pomoc. Dodatkowo funkcjonariusze informują osoby bezdomne, o zagrożeniach związanych z wychłodzeniem organizmu próbując przekonać je do skorzystania z pomocy instytucji.
Mundurowi co roku, współpracują w tym zakresie ze Strażą Miejską, Strażą Ochrony Kolei czy ośrodkami pomocy społecznej. Jednak, aby dotrzeć do wszystkich osób potrzebujących pomocy, potrzebna jest reakcja nie tylko służb, ale każdego, kto widzi osobę dotkniętą kryzysem bezdomności. Nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza teraz mogą potrzebować naszej pomocy. Informacje o takich zagrożeniach można przekazać dzwoniąc, na numery alarmowe 112 lub 986, jak również przez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Wystarczy na „mapie” zaznaczyć zagrożenie z kategorii „bezdomność”, określając miejsce jego występowania. Można również dodać opis, precyzując nasze zgłoszenie. Funkcjonariusze pojawią się we wskazanym miejscu i zweryfikują przekazane informację. Jednakże, jeśli ktoś potrzebuje natychmiastowej pomocy, należy działać szybko, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.
WASZ TEMAT. Tajemnicze wybrzuszenia na ważnej ulicy w Krakowie. Droga jak pumptruck!

- Tak wyglądał Kraków ponad 100 lat temu z lotu ptaka. Wielu z tych miejsc już nie ma!
- Najmodniejsze świąteczne wianki na drzwi z okazji Bożego Narodzenia 2024
- Tak świętowano andrzejki w PRL. Wróżby, wosk i śpiew. Zobacz archiwalne zdjęcia
- MOJE MIEJSCE W KRAKOWIE. Andrzej Sikorowski: Od lat bywam tu prawie codziennie