https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. W przyszłym tygodniu prezydent Krakowa podejmie decyzję w sprawie Wisły

Piotr Tymczak
W tym roku Wisła ma do rozegrania jeszcze dwa mecze przy Reymonta
W tym roku Wisła ma do rozegrania jeszcze dwa mecze przy Reymonta Fot. Wojciech Matusik
Na początku przyszłego tygodnia prezydent Krakowa ma zdecydować, czy zgodzi się na przesunięcie terminu płatności przez Wisłę Kraków za wynajem miejskiego stadionu na mecze z Jagiellonią Białystok i Lechem Poznań.

W Wiśle zapewniają, że mecze z Jagiellonią i z Lechem nie są zagrożone i odbędą się zgodnie z terminarzem na stadionie przy ul. Reymonta w Krakowie.

W klubie nie biorą więc pod uwagę scenariusza, by drużyna „Białej Gwiazdy” ostatnie dwa ligowe spotkania w tym roku miała zagrać na arenie w Gliwicach. Stadion tam jeszcze w lecie był wskazywany przez Wisłę jako obiekt rezerwowy na wypadek, gdyby nie udało się dojść do porozumienia w sprawie najmu z władzami Krakowa stadionu przy ul. Reymonta.

Ostatecznie klub podpisał umowę z miastem, że 48 godzin przed każdym meczem będzie płacić za wynajem stadionu 123 tys. zł.

Wisła popadła jednak teraz w bardzo duże tarapaty finansowe. W magistracie przyznają, że klub zwrócił się do miasta o przesunięcie płatności za dwa spotkania z Jagiellonią (8 grudnia) i Lechem (21 grudnia).

- Jeżeli przez Wisłę zostaną spełnione wszystkie formalności prawno-finansowe, wtedy na początku przyszłego tygodnia może być podjęta decyzja w tej sprawie. Pan prezydent rozważa taką możliwość na prośbę Wisły - wyjaśnia Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego.

Okazuje się jednak, że płatności nie byłyby przesunięte o zbyt długi okres. - Do 12 grudnia 2018 r. za mecz z Jagiellonią Białystok i do 27 grudnia 2018 r. za mecz z Lechem Poznań - informuje Monika Chylaszek. To oznacza, że Wisła miałaby tylko kilka dodatkowych dni na znalezienie pieniędzy. Będzie mogła jednak liczyć na wpływy z biletów sprzedanych na mecze.

A potrzeba znacznie więcej pieniędzy niż na wynajem stadionu. Jak już informowaliśmy, Wisła ma ok. 20 mln zł długu, w tym ponad 5,5 mln zł wobec miasta za korzystanie ze stadionu w poprzednich latach.

Klub szuka inwestora, który uratowałby sekcję piłkarską „Białej Gwiazdy” przed bankructwem i w konsekwencji relegowaniem do IV ligi. Nadal są prowadzone negocjacje z zainteresowanymi udzieleniem wsparcia. - Klub prowadzi rozmowy z pięcioma podmiotami na trzech szczeblach (inwestor, kupiec, sponsor), ale są one objęte tajemnicą negocjacji, której domagały się obie strony. Jest za wcześnie na mowę o konkretach - informuje Karolina Biedrzycka, zastępca rzecznika prasowego Wisły.

Tak przedstawiciele miasta jak i potencjalni inwestorzy nie ukrywają, że Wiśle pomogłoby poprawienie atmosfery wokół klubu.

Szymon Jadczak, autor reportażu w TVN 24 o wpływach na władze klubu ludzi ze świata przestępczego z wiślackiej bojówki „Wisła Sharks”, poinformował na Twitterze: „W końcu jakaś dobra informacja dla kibiców Wisły Kraków. Paweł M. ps. „Misiek” z datą 1 stycznia 2019 r. rozwiązuje umowę z TS Wisła Kraków dotyczącą działalności jego siłowni w budynkach Wisły”.

Przypomnijmy, że Paweł M. to lider „Sharksów”, który był poszukiwany listem gończym, został we wrześniu zatrzymany we Włoszech, a prokuratura przedstawiła mu liczne zarzuty.

Wisła nie potwierdza jednak wpisu Jadczaka. - Trwają rozmowy mające doprowadzić do rozwiązania umowy. Sprawa jest w toku i nie została jeszcze zakończona - informuje Karolina Biedrzycka.

Komentarze 53

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krakus
ćwoku.
K
Krakus
A co to znaczy synku być normalnym kibicem?! Kretyn jesteś i tyle. To zwykły obciach nazywać się kibicem.
A
Adam
Masz rację, niech se ratują to gowno.
C
Czyli Nadwislan.
Tam niech SE graja i mordy wala.
G
Gość
Bedzie.....ku chwale Ojczyzny !
M
Marek z Krakowa
Patrząc z pozycji zwykłego kibica to upadek Wisły nastąpił w ostatniej chwili. Mało kto się tego spodziewał. Może ktoś kompetentny napisze co i kto doprowadził do upadku klubu. To, że spowodował to legendarny Misiek, jest mało wiarygodne.
M
Marek z Krakowa
Mo ze by ktoś rzeczowo napisał jak wyglądało dochodzenie Wisły do upadku. To nie stało się w ostatniej chwili.
S
Stefan przestań
Tyle milionów miasto wydało na budowę tego gównianego stadionu a terz dalej podatnicy będą placic na utrzymanie tego smiesznego klubiku
Niech się kibole składają podobno mają ich sporo kiedyś byłem w jakiejś dziurze za Limanowa i na stodole widziałem napis tylko Wisła
R
RTS
Bufetowa w Warszawie oddała ległej stadion przy kibelkowskiej za złotówkę. Dziwne ,że w Krakowie klub musi płacić za wynajem 123 tyś zł za mecz. Ale swoją drogą sranałopata i misiek dbają o swoje interesy nie Wisły. I to ich wina jeżeli ten wielki i zasłużony klub upadnie i zacznie od 4 ligi.
a
alex
Niestety inne miasta pompują regularnie miliony w kluby, w odróżnieniu do Krakowa, więc myślicielowi dbg pozostaje tylko zjazd do rodzinnej wiochy.
j
ja
Już nie ma możliwości prawnych bo zostały wszystkie wykorzystane i jakiekolwiek kolejne ugody idą na konto niegospodarności. To są pieniądze z podatków wszystkich krakowian nie tylko kibiców. Niech kibice zrobią zrzutę i po sprawie.
K
Kibic
Zmień miasto jak Ci tak źle
k
kk
To jest problem większy jak pytanie gdzie mają grać, pytanie jest inne, gdzie są ci którzy przez lata wykorzystywali piłkę do swoich ciemnych interesów , nie za darmo, zarobili krocie, gdzie te pieniądze, kto im na to pozwalał , czy odrodzą się na nowo bo Wisła Kraków musi "grać" w ekstraklasie, grać dla nich.
C
Czarni Staniatki
Bilety na komunikacje podniesione do góry!!!!
A ,,rzece" dajecie kase??????
To jest ZBRODNIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tej kasy już nikt nigdy nie zobaczy!!!!!!!!!
NIE MASZ KASY ----- DO ,,A" KLASY
k
krakus
proponuję nie płacić podatków w Krakowie bo są wydawane źle do szpitala kolejki i brak wolnych terminów bo brakuje pieniędzy a lekarze twierdzą że mogą jeszcze przyjmować piszę o szpitalu miejskim w szkołach brakuje na papier do drukarek komitet rodzicielski zbiera na podstawowe potrzeby a prezydent zastanawia się nad organizacją która nie wie gdzie się podziały dochody
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska