PISF to instytucja, która m.in. wspiera produkcję polskich filmów i ich promocję, organizację festiwali filmowych oraz edukację w zakresie kinematografii. Roczny budżet PISF to ok. 160-180 mln zł.
Sroka już po porażce starań o organizację przez Kraków zimowych igrzysk w roku 2022, które prowadziła, zapowiadała zmianę pracy. Mówiła nawet o zagranicy. Jak widać kolejnym etapem jej kariery ma być jednak stolica. Odejście Sroki nie jest jednak pewne, bo o stanowisko w PISF ubiega się aż 12 kandydatów.
Konkurs ogłosił Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego i to on, po zebraniu opinii komisji konkursowej, powoła nowego dyrektora. Kandydaci muszą wykazać się wiedzą i doświadczeniem z kinematografii, finansów publicznych, administracji, znajomością języków obcych. Ponadto muszą przedstawić koncepcję rozwoju PISF.
Sroka Jest absolwentką Uniwersytetu Jagiellońskiego (filologia polska, specjalizacja: teatrologia). Managerem kultury, producentem i koordynator wielu międzynarodowych projektów kulturalnych.W latach 1998-2003 związana z Biurem Festiwalowym Kraków 2000, w którym odpowiadała za projekty, które wpłynęły na otrzymanie przez Kraków tytułu Europejskiej Stolicy Kultury.
W latach 2008-2010 roku byłą dyrektorem Krakowskiego Biura Festiwalowego, organizującego cykl miejskich festiwali. Jest twórcą Krakowskiej Komisji Filmowej i Regionalnego Funduszu Filmowego w Krakowie. Od 2010 roku jest wiceprezydentem Krakowa.
Co o jej próbie odejścia ze stanowiska sądzi prezydent miasta Jacek Majchrowski? - Prezydent jest informowany przez swoich najbliższych współpracowników na temat ich planów zawodowych. Tak było też w tym przypadku. Uważa, że w interesie Krakowa jest to, by osoby związane z miastem miały jak największy wpływ na funkcjonowanie instytucji o zasięgu ogólnopolskim. Decyzje dotyczące ewentualnego następcy będą podjęte dopiero wtedy, gdy poznamy rozstrzygnięcie konkursu - mówi Monika Chylaszek, rzecznik prezydenta Krakowa.
