Kilka tysięcy osób zebrało się na Rynku Głównym podczas wielkiego wiecu wyborczego Janusza Korwin-Mikkego, kandydata Partii KORWiN na Prezydenta RP. Obyło się bez incydentów. Zobaczcie zdjęcia.
Wolny rynek dotyczy też koncernów farmaceutycznych, szpitali, szkoły, którzy obniżają ceny jak tylko mogą by to wybrać właśnie ich usługi -> Istnieją firmy, które kosztem ceny stawiają na jakość (Np. Fiat i Bentley) i u nich też jest popyt - ludzie są różni -> Obecnie w porównaniu z innymi krajami leczenie w Polsce jest drogie, jak i leki, gdy potanieją to stać będzie na o wiele lepsze leczenie za niewiele większe ubezpieczenie prywatne (zamiast NFZ) -> Ci którzy boją się, że nie zdołają zaoszczędzić na własną emeryturę (bo np. nie umieją oszczędzać) mogą zostać przy ZUSie (to samo dot. NFZ - wolny wybór) albo zainwestować w dzieci, wychowując je tak, by pamiętali o swoich starych rodzicach -> Wybierają dla nich szkoły, nauczycieli, przedmioty nauczania, treści nauczane, poziom kształcenia, wiek kiedy puszczą go do szkoły, uwzględnią cenę nauczania i koszty książek i podręczników jakie wymagają -> Mogą nie puścić go do szkoły, pamiętając że tym samym może być gorszym pracownikiem lub nie znajdzie pracy -> Podstaw można zdecydować się uczyć samemu i także nie posyłać do przedszkola jeśli jest taka możliwość (ma się kto nim zająć) -> Integracja z rówieśnikami? Na placu zabaw, spotkaniach ze znajomymi, co mają dzieci w podobnym wieku - nie musi być przedszkole... -> Obecnie rząd w programie nauczania decyduje jakie wartości mają być dziecku przekazywane w szkołach i podręcznikach...
Jest to mocne uproszczenie "gospodarki" (logiczne, czyż nie?) i nie wszystkie kwestie przedstawiłem (ale one wynikają już logicznie z tych, które są tu).
5. Niestety, ale socjalizm wymaga zaangażowania w życie społeczno-polityczne. W to co jest ustanawiane itp. Wiemy jak obecnie to wygląda (frekwencja ok. 50%, a świadomość wyborców szacowałbym na 20% - jeśli nie mniej). Zaangażowanie w życie społeczne lub polityczne? (Chyba poniżej 1%). Także wg mnie obecny system wymaga wiedzy, znajomości sytuacji i zaangażowania w dysputy lub obrady (np. rady gminy/miasta) w dużo większym stopniu niż ludzie są w stanie sobie na to pozwolić ze względu na własne obowiązki. W systemie gospodarki wolnorynkowej i konserwatywnym podejściu do podstawowych spraw życia (małżeństwo, życie, religia, rodzina) człowiek może sam decydować o takich sprawach, które normalnie są przedyskutowywane, po prostu żyjąc własnym życiem i rozmawiając z bliskimi i znajomymi jakie decyzje podjąć. Rodzina dba o rozwój rodziny, a nie państwo dba o to by rodzina mogła przetrwać.
6. Podatki muszą jakieś być: na wojsko, uzbrojenie, policję, straż, infrastrukturę i podstawowych urzędników. Ile % obecnych podatków jest potrzebnych na te rzeczy? można sprawdzić, na oko sądzę max 20%.
m
mojego posta...
Wolny rynek dotyczy też koncernów farmaceutycznych, szpitali, szkoły, którzy obniżają ceny jak tylko mogą by to wybrać właśnie ich usługi -> Istnieją firmy, które kosztem ceny stawiają na jakość (Np. Fiat i Bentley) i u nich też jest popyt - ludzie są różni -> Obecnie w porównaniu z innymi krajami leczenie w Polsce jest drogie, jak i leki, gdy potanieją to stać będzie na o wiele lepsze leczenie za niewiele większe ubezpieczenie prywatne (zamiast NFZ) -> Ci którzy boją się, że nie zdołają zaoszczędzić na własną emeryturę (bo np. nie umieją oszczędzać) mogą zostać przy ZUSie (to samo dot. NFZ - wolny wybór) albo zainwestować w dzieci, wychowując je tak, by pamiętali o swoich starych rodzicach -> Wybierają dla nich szkoły, nauczycieli, przedmioty nauczania, treści nauczane, poziom kształcenia, wiek kiedy puszczą go do szkoły, uwzględnią cenę nauczania i koszty książek i podręczników jakie wymagają -> Mogą nie puścić go do szkoły, pamiętając że tym samym może być gorszym pracownikiem lub nie znajdzie pracy -> Podstaw można zdecydować się uczyć samemu i także nie posyłać do przedszkola jeśli jest taka możliwość (ma się kto nim zająć) -> Integracja z rówieśnikami? Na placu zabaw, spotkaniach ze znajomymi, co mają dzieci w podobnym wieku - nie musi być przedszkole... -> Obecnie rząd w programie nauczania decyduje jakie wartości mają być dziecku przekazywane w szkołach i podręcznikach...
Jest to mocne uproszczenie "gospodarki" (logiczne, czyż nie?) i nie wszystkie kwestie przedstawiłem (ale one wynikają już logicznie z tych, które są tu).
5. Niestety, ale socjalizm wymaga zaangażowania w życie społeczno-polityczne. W to co jest ustanawiane itp. Wiemy jak obecnie to wygląda (frekwencja ok. 50%, a świadomość wyborców szacowałbym na 20% - jeśli nie mniej). Zaangażowanie w życie społeczne lub polityczne? (Chyba poniżej 1%). Także wg mnie obecny system wymaga wiedzy, znajomości sytuacji i zaangażowania w dysputy lub obrady (np. rady gminy/miasta) w dużo większym stopniu niż ludzie są w stanie sobie na to pozwolić ze względu na własne obowiązki. W systemie gospodarki wolnorynkowej i konserwatywnym podejściu do podstawowych spraw życia (małżeństwo, życie, religia, rodzina) człowiek może sam decydować o takich sprawach, które normalnie są przedyskutowywane, po prostu żyjąc własnym życiem i rozmawiając z bliskimi i znajomymi jakie decyzje podjąć. Rodzina dba o rozwój rodziny, a nie państwo dba o to by rodzina mogła przetrwać.
6. Podatki muszą jakieś być: na wojsko, uzbrojenie, policję, straż, infrastrukturę i podstawowych urzędników. Ile % obecnych podatków jest potrzebnych na te rzeczy? można sprawdzić, na oko sądzę max 20%.
G
Gość
Nie znam dokładnych liczb jakie występują w prawie, ale nie są potrzebne.
1. JKM uważa, że miejsce żony jest w domu (jak wiemy kobiety najlepiej zajmują się domami), jednak zostawia tą kwestię rodzinom i samym kobietom, czy chcą opiekować się domem czy chodzić do pracy.
2. Urzędnicy to część ludzi wieku produkcyjnego, która pasożytuje na ludziach pracujących poza urzędami i instytucjami państwowymi. Nic nie wnosi do gospodarki.
3. Wszelkie składki i podatki:
PIT, ZUS/KRUS, NFZ, VAT, akcyzy; oraz te po stronie przedsiębiorcy, który musi za ciebie także opłacać składki automatycznie zniżając ci pensję.
4. Prosty mechanizm:
Likwidacja podatku dochodowego, obniżka VAT i akcyz -> więcej pieniędzy zostaje u ciebie -> możesz kupić więcej towarów i usług -> przedsiębiorca produkuje więcej i ma wyższy dochód -> Rozwija się powiększając firmę i zatrudnia nowych pracowników -> Powstają nowe firmy, bo przedsiębiorcze osoby widzą, że teraz mają pole do wykazania się -> Większa konkurencja -> Przedsiębiorca obniża ceny kosztem mniejszych zysków (nie chce zbankrutować poprzez to, że jego towary są mniej chętnie kupowane przez ich wysoką cenę) -> Gdy to nie wystarcza to przeprowadza restrukturyzację w zarządzie i w niewydajnej kadrze (zwalnia niepotrzebnych dyrektorów i słabych pracowników lub obniża im pensję) -> Powstało dużo firm, więc łatwą pracę łatwo znaleźć - lenie staja się bezrobotnymi -> Pracownik po zwolnieniu, pracujący na stanowisku typu woźny, może być ambitny i chcieć więcej, albo mu to wystarcza -> Ambitny czyta książki, prace (także internetowe) na temat w którym chciałby pracować - uczy się, może wziąć także różne szkolenia, może jego obecny szef na takowe wysłać dając awans, gdy zobaczy że jest lojalny i perspektywiczny (warty wkładu) -> W międzyczasie w innym z rejonów gospodarki nastąpiło przesycenie rynku -> Najgorsze towary są niekupowane i ich firmy padają (lepsze polepszają swoją pozycję - bo słabi konkurenci odpadli - następuje pewna stabilizacja popytu i podaży) -> Pracownicy muszą znaleźć zatrudnienie w rejonie gospodarki, gdzie jest większy popyt i firmy szukają pracowników -> Firma, w której pracuje "ambitny" nie ma takiego problemu, w jej zakresie działania jest popyt i szuka nowych pracowników -> Ambitny ukończył kurs i dostał awans - może pracować np. przy konserwacji maszyn lub kontroli jakości -> Więcej zarabia -> Może więcej kupić lub zaoszczędzić kupując także w sumie więcej (w przyszłości jakoś wyda oszczędności) -> Napędza tym samym inne firmy (i gospodarkę), których produkty/usługi kupuje -> Firmy produkują więcej, bo ludzie więcej kupują -> Potrzebują nowych pracowników na zwiększanie produkcji lub 3 zmiany -> Rynek pracowników stał się mały, bezrobotni są tylko ci najgorsi, najsłabsi (nawet na portiera) - reszta znalazła pracę -> Tym samym firmy muszą zacząć konkurować o pracownika polepszając oferty pracy -> Chętni na wyższe zarobki przechodzą między firmami -> gospodarka ciągle dąży do równowagi, stabilizacji -> Jednak zmienność ludzi i przedsiębiorstw, potrzeb itd. to jej uniemożliwia -> Ci przedsiębiorcy co osiągnęli sukces i maja kupę forsy stać ich na wiele więcej - również napędzają gospodarkę kupując towary innych firm -> Nadal jest duża konkurencja o pracownika-> Firmy muszą dawać podwyżki nie chcą stracić pracownika na rzecz konkurencji -> Pracownika stać na więcej -> Zawsze jest co produkować i sprzedawać - żadna rzecz nie jest wieczna, tym bardziej żywność, kosmetyki, lekarstwa itd. -> Firmy zauważają zyski w inwestycje recyklingu (duża produkcja i konsumpcja spowodowała, że ceny surowców się zwiększyły) -> Firmy z sąsiedztwa się dogadując dbają o okolicę przytrzymując obecnych pracowników, a tym samym ściągając nowych jeśli takowych potrzebują -> Śmieci są reprodukowane, a okolica zadbana także przez samych mieszkańców, którzy tu mieszkają i nie chcą szukać zatrudnienia i mieszkania w innych rejonach -> Wolny rynek dotyczy też koncernów farmaceutycznych, szpitali, szkoły, którzy obn
j
ja
dość bogate państwo jako przykład, ale mają tam strasznie surowe prawo...
j
ja
Kapitalizm - system ekonomiczny oparty na prywatnej własności środków produkcji, wolnej przedsiębiorczości, wolnym obrocie towarami i usługami oraz na wolnej konkurencji pomiędzy ludźmi.
Socjalizm - doktryna gospodarcza postulująca upowszechnienia świadczeń socjalnych i poddania gospodarki kontroli społecznej (poprzez instytucje państwowe, samorządowe, korporacyjne lub spółdzielcze). Częścią wspólną wszystkich odmian socjalizmu jest (częściowe lub całkowite) odrzucenie idei kapitalizmu oraz promowanie idei sprawiedliwości społecznej.
Skoro nie masz encyklopedii w domu to pierwsze linijki definicji.
Albo Państwo kontroluje handel, np. kwoty mleczne, licencje i pozwolenia na handel, albo kontrola jedynie na linii klient sprzedawca i Państwo pilnuje, żeby umowa między nimi była przestrzegana przez obie strony - a nie wtrąca się do tego co w niej jest, obie strony się zgodzą to jest święte.
To co mamy teraz w Polsce?
j
ja
Kapitalizm - system ekonomiczny oparty na prywatnej własności środków produkcji, wolnej przedsiębiorczości, wolnym obrocie towarami i usługami oraz na wolnej konkurencji pomiędzy ludźmi.
Socjalizm - doktryna gospodarcza postulująca upowszechnienia świadczeń socjalnych i poddania gospodarki kontroli społecznej (poprzez instytucje państwowe, samorządowe, korporacyjne lub spółdzielcze). Częścią wspólną wszystkich odmian socjalizmu jest (częściowe lub całkowite) odrzucenie idei kapitalizmu oraz promowanie idei sprawiedliwości społecznej.
Skoro nie masz encyklopedii w domu to pierwsze linijki definicji.
Albo Państwo kontroluje handel, np. kwoty mleczne, licencje i pozwolenia na handel, albo kontrola jedynie na linii klient sprzedawca i Państwo pilnuje, żeby umowa między nimi była przestrzegana przez obie strony - a nie wtrąca się do tego co w niej jest, obie strony się zgodzą to jest święte.
To co mamy teraz w Polsce?
M
Marek
Zarabiasz na ręke 2000? To zapewne podatków płacisz z tego przynajmniej 50%...
1. Dochodowy
2. Opłaty na zus
3. Podatek w Vacie
4. Podatek w akcyzie
5. Inne podatki
zależy ile z tego wydajesz tyle też sobie możesz obliczyć :)
M
Marek
to są Twoje argumenty? To do mnie nie przemawiają bo ich nigdzie w "gąszczu" Twoich literek nie mogę odnaleźć!
f
fbnoabfoafb
i basta!
a
adi
Jest! Singapure! Byłem tam rok temu, mój Woj tam pracował i również głosuje na Korwina :)
d
dziadek
mój boże... uczcie się młodzi, uczcie, bo pójdziecie na zgubę.
j
ja
poczytaj kto pisał tę Konstytucję, a potem definicje socjalizmu i kapitalizmu z dowolnej encyklopedii, nie napisanej przez polityków - a ja uważam, że można z Tobą mimo wszystko podyskutować może się czegoś douczysz. "Człowiek uczy się całe życie, a i tak głupim umiera."
d
dziadek
to się dowiesz jaki mamy system gospodarczy - szkoda dyskusji z nieukami
j
ja
to nie jest moja ideologia, 346 z 3346 to nie jest żaden podatek, liczyć też Cię nie uczono? Może JKM jest tak samo słaby jak socjaliści, ale inny. Nie robi ludziom wody z mózgu, tak jak socjaliści, że płacisz tylko 20%, płacisz znacznie więcej.
Możesz jeszcze zacytować fragment, w którym napisałem, że to czego chcą Korwinowcy jest a)wykonalne, b) ich propozycje podatków wystarczą na wszystko?
Możesz podać lukę w argumentacji twierdzenia, że płacisz znacznie ponad 20% Państwu, czy nie wiesz co znaczy słowo 'argumentacja'?