Ministerstwo Zdrowia podało w środę, że minionej doby wykonano ponad 173,4 tys. testów na obecność SARS-CoV-2, w tym 53,2 tys. antygenowych. Badania potwierdziły 53 420 nowych przypadków koronawirusa w Polsce. To najwyższy dobowy wynik w pandemii.
- Rzeczywiście zainteresowanie testami jest bardzo duże. Ostatnio takie oblężenie przeżywaliśmy podczas trzeciej fali w listopadzie ubiegłego roku - mówi nam pracownica jednego z krakowskich punktów wymazowych.
Mimo tak dużego zainteresowania pobieranie wymazów idzie sprawnie.
- Zaczynamy pracę od godz.12 i już wtedy jest kolejka oczekujących. Pytamy, dlaczego chcą zrobić test? Wielu mówi, że dla świętego spokoju. Inni przyznają, że wyjeżdżają i muszą mieć aktualny wynik testu. A jeszcze inni, że mieli kontakt z osobą zakażoną - mówi nam pracownik punktu.
Test w aptece
Od czwartku MZ uruchomiło także możliwość wykonania szybkiego testu antygenowego w aptece. Decyzja o tym, czy dana apteka będzie oferować taką możliwość, będzie zależeć od jej właściciela. Z rozporządzenia MZ wynika, że do programu mogą zgłaszać się zarówno te apteki, które prowadzą szczepienia na koronawirusa, jak i placówki, które tego nie robią.
Testy będą opłacane przez Narodowy Fundusz Zdrowia i nie będzie na nie wymagane skierowanie. Jest tylko jeden warunek, trzeba będzie wypełnić formularz – albo w domu, albo w aptece.
Za dystrybucję testów ma odpowiadać Agencja Rezerw Strategicznych.
Przypomnijmy, w aptekach można się także szczepić przeciw Covid-19. Specjaliści podkreślają, to ostatni dzwonek, by się zabezpieczyć przed piątą falą pandemii.
Czarne powiaty w Małopolsce. W tych regionach koronawirus ud...
