Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Wjazd z ul. Podgórskiej na most Kotlarski od 18 lat na papierze [ZDJĘCIA]

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Most Kotlarski wybudowano w 2001 roku, ale bez wjazdu od strony ul. Podgórskiej. Ta łącznica miała być uzupełniona. Minęło 18 lat i nadal jest tylko w planach. Zarząd dróg nie uchyla się od wykonania tego zadania, ale... wciąż brakuje pieniędzy.

- Byłem osiemnaście lat temu na otwarciu mostu Kotlarskiego przez ówczesnego prezydenta Krakowa Andrzeja Gołasia. Już wtedy pokazywano, że inwestycja zostanie uzupełniona o ślimak, którym będzie się wjeżdżać na most od strony ul. Podgórskiej. Lata mijają, a obietnica nadal nie została spełniona - mówi Andrzej Szydłowski, mieszkający w pobliżu mostu Kotlarskiego.

Podkreśla, jak ważna dla poprawy ruchu w tym rejonie byłaby budowa brakującej łącznicy. Jadąc samochodem od strony Zabłocia, po przejechaniu mostu Kotlarskiego można zjechać w prawo i przejechać do ul. Podgórskiej. Dzięki temu nie trzeba kierować się w stronę ronda Grzegórzeckiego i dodatkowo go korkować.

Problem pojawia się, kiedy jedziemy w stronę Zabłocia. W tym wypadku trzeba przejechać przez rondo Grzegórzeckie i często ul. Grzegórzecką, by wjechać na most. Ewentualnie można próbować pokonać Wisłę przez most Powstańców Śląskich i ul. Na Zjeździe, ale to nadkładanie drogi.

Wizualizacje S7 na odcinku Widoma - Kraków.

Budowa S7. Tak będzie wyglądać ekspresowa wylotówka z Krakow...

- Gdyby był wjazd na most Kotlarski od strony Kazimierza, to by bardzo pomogło w rozłożeniu ruchu, wpłynęłoby na zmniejszenie korków i emisji spalin - przekonuje Andrzej Szydłowski.

Wraz z innymi mieszkańcami o brakującą łącznicę walczy od lat. 10 lat temu urzędnicy informowali, że wjazdu na most nie można wybudować, bowiem miasto nie ma praw do terenu, na którym miałaby powstać. W magistracie zaznaczali jednak wtedy, że problem może zostać rozwiązany przy okazji przebudowy ul. Podgórskiej, w ramach której można wykupić potrzebne działki.

Później znów przez długi czas w sprawie brakującej łącznicy nic się nie działo, aż pojawił się pomysł budowy ronda u zbiegu ulic Podgórskiej i Gęsiej oraz prowadzącego z niego nowego wjazdu na most Kotlarski.

W przypadku ronda zaproponowano nowatorskie rozwiązanie. Koncepcja zakłada bowiem utworzenie tzw. ronda podwójnego, w kształcie cyfry „8”. Miałoby ono powstać u zbiegu ulic Podgórskiej, Kotlarskiej i Gęsiej, tuż przed Galerią Kazimierz, w miejscu gdzie dziś mamy zwykłe skrzyżowanie. Od ronda na most prowadziłby nowy, tak długo wyczekiwany wjazd.

Wspomnianą inwestycję miasto wykonałoby ze wsparciem finansowym ze strony deweloperów - w zamian za zielone światło dla nich na budowę kolejnych bloków w okolicy: przy ul. Grzegórzeckiej (firma Orion) i u zbiegu ulic Rzeźniczej i Masarskiej (firma Atal).

Umowa z firmą Atal na wsparcie inwestycji kwotą do 1 mln zł została podpisana w 2013 r. W jej ramach Atal wziął na siebie przygotowanie dokumentacji projektowej i uzyskanie decyzji zezwalających na inwestycję. Natomiast ze spółką Orion została podpisana umowa o współfinansowanie budowy łącznicy mostu Kotlarskiego.

Zapytaliśmy w Zarządzie Dróg Miasta Krakowa co dalej z wyczekiwaną od lat inwestycją.

- Rozbudowa łącznicy mostu Kotlarskiego jest dużym zadaniem, które powinno być realizowane przez gminę Kraków - przyznają w ZDMK. - To zadanie nie zostało ujęte w budżecie na 2019 rok - dodają urzędnicy.

Andrzej Szydłowski jest poirytowany taką odpowiedzią. - Ile można czekać na to przedsięwzięcie? Miasto powinno już budować ten wjazd. Za dwa lata most Kotlarski będzie obchodził 20-lecie. Tymczasem w rejonie gdzie ma powstać łącznica stawia się... urządzenia rekreacyjne nad Wisłą - zauważa Andrzej Szydłowski.

Układ drogowy szybciej może się natomiast zmienić po przeciwnej stronie, tam gdzie jest zjazd z mostu Kotlarskiego - u zbiegu ulic Podgórskiej i Stachowskiego.

Ulica Stachowskiego to przedłużenie ul. Podgórskiej w kierunku ul. Zieleniewskiego i Teatru Variete, wzdłuż nowych budynków mieszkalnych.

Tam firma Inter-Bud budująca osiedle Wiślane Tarasy ma z własnych funduszy sfinansować budowę ronda. Obecnie jest tam zwykłe skrzyżowanie.

- Rondo ma zwiększyć poziom bezpieczeństwa w tym miejscu. Termin jego budowy jest uzależniony od realizacji i uzyskania pozwolenia na użytkowanie ostatniego z budynków, który zostanie zrealizowany przez dewelopera w ramach II etapu inwestycji - wyjaśniają w ZDMK.

W aneksie do umowy z deweloperem znalazł się zapis, że rondo może powstać, jeżeli jego koncepcja uzyska akceptację m.in. Wydziału Miejskiego Inżyniera Ruchu, audytu rowerowego. Zastrzeżenie jest też takie, że inwestycja nie będzie powodowała dużej ingerencji w obszar wałów wiślanych.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

WIDEO: Krótki wywiad: 3500 kamer na każdej latarni. Jak to ma wyglądać?

Autor: Joanna Urbaniec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Wjazd z ul. Podgórskiej na most Kotlarski od 18 lat na papierze [ZDJĘCIA] - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska