Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków wkłada miliony w torowiska i tramwaje

P. Rąpalski, K. Gawlik
Wizualizacja trasy Lipska-Wielicka
Wizualizacja trasy Lipska-Wielicka Wizualizacja:PxM Projekt Południe
Kraków na jesieni rozpocznie serię inwestycji tramwajowych. Ruszy budowa linii Lipska - Wielicka, remont torowiska na Podwalu i przebudowa skrzyżowania ul. Lema z al. Pokoju. Od 16 sierpnia w tym ostatnim miejscu przestaną kursować tramwaje. Utrudnienia potrwają co najmniej dwa tygodnie. Kiedy się skończą, ruszą z kolei prace na al. Jana Pawła II - remont torowiska od ronda Mogilskiego po plac Centralny i dokańczanie brakującego 200-metrowego odcinka ul. Lema.

Miasto rozstrzygnęło właśnie przetarg na budowę linii tramwajowej łączącej ulice Lipską i Wielicką. Firma Mota Engil chce wykonać inwestycję za 150 mln zł. To aż o 58 mln zł mniej niż szacowali urzędnicy. Co ciekawe, możliwe, że z budżetu Krakowa na budowę wydamy tylko... 15 mln zł. Licząc dofinansowanie unijne, które może jeszcze skoczyć z 59 proc. kosztów do 85 proc. i zwrot podatku VAT.

Linia będzie mierzyć 1,4 km. W tym 600 metrów trasy poprowadzone zostanie estakadą nad torami kolejowymi.

- Prace ruszą na przełomie września i października. Zaczną się od budowy estakady. Liczymy, że już po roku pojadą tamtędy tramwaje - mówi Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT. Cała inwestycja skończyć ma się 15 września 2015 r., bo trzeba wykonać jeszcze ścieżki rowerowe i chodniki dla pieszych. Miłośnicy jednośladów nie będą już musieli przeprawiać się na drugą stronę okolicy Bagrów ciemnym tunelem, czy też przez niebezpieczne tory. Oprócz nich estakadą będą mogły jeździć tylko autobusy i służby: policja, straż pożarna, karetki pogotowia.

Dzięki inwestycji, szybki tramwaj na trasie z Kurdwanowa do Krowodrzy Górki ma jeździć o ok. 5 minut krócej, bowiem nie będzie musiał przejeżdżać przez ul. Starowiślną i Dietla, gdzie nie ma wydzielonego torowiska i tramwaje często są blokowane przez samochody. Skróci się też przejazd do Kurdwanowa z Dworca Głównego. Odciążone zostaną torowiska wzdłuż ulic Starowiślnej, Limanowskiego, czy Dietla. Inwestycja ciągle jednak budzi kontrowersje. Część radnych miejskich zauważa, że linia będzie biec przez część miasta, w której nikt nie mieszka. Ponadto estakada, na której pojawi się torowisko, ma służyć tramwajom, a autom już nie.

- Bardziej potrzebną inwestycją jest linia na Górkę Narodową, gdzie już jest pełno osiedli, a ludzie nie mają dobrej komunikacji. Nie trzeba by tam też budować estakady - mówi Dominik Jaśkowiec, radny PO z Prądnika Czerwonego. - Ta linia jest potrzebna. Łączy dwie ważne trasy tramwajowe w mieście i tereny zamieszkane. Niewykluczone, że na obszarach kolejowych też kiedyś pojawi się zabudowa - twierdzi jednak Wojciech Wojtowicz, radny PO z Podgórza.

Urzędnicy tłumaczą ponadto, że linia Lipska - Wielicka była lepiej przygotowana do realizacji. Szybciej wykupiono pod nią grunty. A spieszyć się trzeba, bo aby UE zwróciła nam część kosztów budowa musi zakończyć się w roku 2015.

To jednak niejedyna inwestycja tramwajowa w mieście. Pod koniec września ma rozpocząć się remont i przebudowa torowiska na ul. Podwale. Od teatru Bagatela po ul. Piłsudskiego. Szacowany koszt to 8 mln zł. Równocześnie ulica zostanie przygotowana do wprowadzenia ruchu jednokierunkowego. Pojawi się ścieżka rowerowa wzdłuż Plant. W przyszłym roku podobne prace mają zostać przeprowadzone od teatru Bagatela po Dworzec Główny.

W połowie sierpnia zacznie się też przebudowa skrzyżowania ul. Lema i al. Pokoju, warta 6,5 mln zł. Ruch tramwajowy zostanie wstrzymany co najmniej na dwa tygodnie. Inwestycja po zakończeniu pozwoli skręcać w lewo z ul. Lema. Pojawią się też ścieżki rowerowe do Ogrodu Doświadczeń. ZIKiT musi jednak ponownie uruchomić torowisko już we wrześniu, bo wtedy zaczną się prace na linii rondo Mogilskie - plac Centralny i łączenie ulicy Lema z al. Jana Pawła II, inwestycje warte 178 mln zł. Wtedy wyłączona z ruchu będzie ta linia, a miasto nie może sobie pozwolić na zamknięcie obu tras do Nowej Huty. Wszystkie inwestycje w tym rejonie zakończą się w roku 2015.

Ale urzędnicy już planują następne. Przygotowali projekt modernizacji 10 zdegradowanych torowisk, m.in. na ulicach Basztowa, Dunajewskiego oraz Starowiślna od Dietla do mostu Powstańców Śląskich. Jego szacunkowy koszt to 146 mln złotych, przy dofinansowaniu unijnym 70 mln złotych. Miasto czeka na przyznanie tych pieniędzy. Prace mogłyby ruszyć w przyszłym roku i zakończyć się w 2015.

Nowe pojazdy

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne stara się o dofinansowanie unijne na zakup 36 nowoczesnych niskopodłogowych tramwajów i 40 przystankowych automatów biletowych. Orientacyjny koszt inwestycji to 449 mln złotych. Miasto liczy na 215,4 mln zł dotacji. Kraków ma już 74 nowoczesne bombardiery. Najnowsze mają 33 metry. Planowane do zakupu byłyby jeszcze dłuższe - 40-metrowe. Gdyby udało się zdobyć środki unijne, z krakowskich torowisk zniknęłyby stare i hałaśliwe wagony tramwajowe 105Na.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska