FLESZ - Suche krany w Polsce? Deficyt wody narasta
Dyżurny policji otrzymał informację, że do jednego z mieszkań na terenie Śródmieścia usiłuje włamać się mężczyzna, ubrany w szarą bluzę i czarną czapkę. Włamywacz chciał dostać się do środka przez okno, jednak kiedy nie udało mu się osiągnąć zamierzonego celu, uciekł.
Na miejsce niezwłocznie zostali skierowani funkcjonariusze, którzy zebrali potrzebne informacje i rozpoczęli sprawdzanie terenu w poszukiwaniu 47-latka. Zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi włamywacza. Mężczyzna ten na widok mundurowych zaczął gwałtownie się oddalać.
Rabuś został zatrzymany i przeszukany. Funkcjonariusze znaleźli przy nim rękawiczki oraz sprzęt, który mógł posłużyć mu do popełniania przestępstw. Mężczyzna miał przy sobie również gotówkę. 47-latek nie potrafił logicznie wytłumaczyć, co robi w rejonie, w którym został zatrzymany.
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ma na swoim koncie również inne włamanie, które miało miejsce kilka godzin wcześniej w rejonie Prądnika Czerwonego. Włamywacz dostał się tam do jednego z mieszkań przez okno i zrabował pieniądze.
47-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań. Odpowie za kradzież z włamaniem. Grozi mu do 10 lat więzienia.
