Uchwałę w sprawie ustanowienia użytku ekologicznego "Zakrzówek - enklawa wschodnia" – oznaczającą powiększenie objętego taką ochroną terenu na Zakrzówku o 1,4 ha – Rada Miasta Krakowa zatwierdziła jednogłośnie pod koniec sierpnia 2024. Argumentami przemawiającymi za taką decyzją było zabezpieczenie tego terenu przed zabudową oraz ochrona przyrody.
Przeciwko takiemu rozwiązaniu byli wtedy (podczas sesji) bracia Salwatorianie, do których należy teren mający zyskać status użytku ekologicznego, a także inwestor i niektórzy mieszkańcy, mający działki na tym obszarze. Większość z nich zapowiadała, że jeśli uchwała zostanie przyjęta, będą od miasta żądać wysokich odszkodowań.
Kolejno, zgodnie z procedurami, uchwała trafiła do Wydziału Prawnego i Nadzoru Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Jak powiedział w poniedziałek (7 października) wojewoda Krzysztof Klęczar, uchwała została unieważniona, ponieważ miała kilka uchybień, przede wszystkim formalnych, np. brak uzasadnienia. - Wątpliwości budzi też forma ochrony – użytek ekologiczny. Jeżeli chcemy chronić Zakrzówek przed zabudową, to róbmy to zgodnie z przepisami, czyli zgodnie z planem miejscowym, a nie użytkami ekologicznymi – stwierdził wojewoda.
W opinii Klęczara uchwała RMK „bardzo ingeruje we własność prywatną i dlatego musi być dopracowana – aby uniknąć konsekwencji, w tym finansowych, jakie mogłyby spotkać miasto oraz wojewodę, który jako organ nadzorczy dopuściłby do jej funkcjonowania”.
Unieważnienie uchwały wywołało niemałe kontrowersje i emocje.
„Skandaliczna decyzja wojewody (…). Zamiast ewentualnie skierować uchwałę o ustanowieniu użytku ekologicznego Zakrzówek Enklawa Wschodnia do WSA (Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego – red.), podjął arbitralnie decyzję o unieważnieniu całości uchwały! (…) Jakie kompetencje mają służby wojewody, aby oceniać walory przyrodnicze terenów na Zakrzówku? A nadmienię, że ustawa o ochronie przyrody nie nakłada na samorząd obowiązku wykonywania szczegółowych inwentaryzacji terenów pod użytki ekologiczne. A mimo to Gmina Miejska Kraków posiada wiele takowych opracowań. Sam projekt uchwały zyskał poparcie ekspertów i naukowców, ale oczywiście wojewoda i jego służby wiedzą lepiej. Kogo Pan chroni tą decyzją? Właścicieli ziemskich, czyli kościoła i dewelopera, który chce zabudować podmokłe tereny! (…) Mam nadzieję, że prezydent Aleksander Miszalski przygotuje skargę na rozstrzygnięcie wojewody i o to apeluję” – napisał na FB radny Łukasz Maślona.
Co dalej z nowym użytkiem ekologicznym na krakowskim Zakrzówku?
Obecnie Zakrzówek jest objęty częściowo zapisami o użytku ekologicznym. Zgodnie z uchwałą RMK z 2018 roku rozciąga się on na 18 hektarach, pomiędzy ulicami Wyłom i św. Jacka. To obszar bardzo cenny przyrodniczo, pełen gatunków chronionych.
Co dalej z powiększeniem użytku ekologicznego o 1,4 ha? Władze Krakowa mogą zaskarżyć decyzję nadzoru prawnego wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Inna możliwość, to zgodnie z sugestią wojewody - „dopracowanie” uchwały w sprawie nowego użytku ekologicznego i ponowne skierowanie go pod obrady RMK.
Polacy nieświadomi zagrożeń związanych z AI
