https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Wrak nie do ruszenia. Nawet podczas remontu [MÓJ REPORTER]

Marcin Karkosza
Robotnicy najpierw omijali wrak. Potem w tajemniczy sposób został przesunięty o kilka metrów i remont chodnika udało się dokończyć
Robotnicy najpierw omijali wrak. Potem w tajemniczy sposób został przesunięty o kilka metrów i remont chodnika udało się dokończyć Anna Kaczmarz
Ten wrak od dwóch lat stoi na ul. Gromady Grudziąż. Nosi ślady kradzieży, ma wyrwaną stacyjkę. Wszystko wskazuje na to, że to wrak. Jednak nie dla urzędników. Dla nich auto jest nie do ruszenia. Nawet jeżeli trwa remont chodnika, na którym stoi.

O tej sytuacji opowiedział mam Czytelnik. - Na ulicy zaczęto naprawiać chodnik. Myśleliśmy, że przy tej okazji służby wreszcie usuną samochód - relacjonuje pan Janusz. - Jednak okazało się, że nikt nie jest tym zainteresowany - denerwuje się.

Urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu przyznają, że choć wrak utrudniał remont, nie można było go odholować: - Według przepisów, na nasz parking mogą trafić jedynie pojazdy, które nie mają właściciela ani tablic rejestracyjnych - mówi Joanna Piekarz z ZIKiT. - Auto posiada tablice, więc nie mogliśmy go ruszyć.

Doprowadziło to do sytuacji, w której remont chodnika postępował na całej długości ulicy, z wyjątkiem miejsca, gdzie stało auto. Szczęśliwie okazało się, że w nocy ze środy na czwartek w ubiegłym tygodniu ktoś przepchnął wrak kilka metrów dalej, przez co remont chodnika udało się dokończyć.

Po naszej interwencji autem zajmą się urzędnicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Mogą stwierdzić, że wrak należy usunąć, jako niebezpieczny dla środowiska. - Wszczynamy postępowanie administracyjne w sprawie usunięcia wraku jako odpadu - mówi Helena Chytła, główny specjalista w RDOŚ.

Właściciel może też sam usunąć wrak. W innym przypadku decyzja nakazująca usunięcie odpadu może być egzekwowana przez nałożenie grzywny. Ponadto, jeżeli urząd zapłaci za odholowanie pojazdu, właściciel będzie musiał zwrócić pieniądze.

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
andre89
Kolejny wrak a raczej wraki bo są dwa, nie do ruszenia od kilku lat stoją przy szkole na ul. Żabiej , stwarzają niebezpieczeństwo dla dzieci przechodzących obok , już raz się paliły , w środku aut sterta śmieci jak długo to ma jeszcze trwać czy dopiero jakaś tragedia zmusi ich do usunięcia, a może interwencja w Dyrekcji Ochrony Środowiska żeby dać przykład właścicielom waków
m
mieszkanka
jest 2 września a wrak jak stał tak stoi.
t
tja...
Mów mi jeszcze... Straż miejska służy jedynie jako maszynka do zarabiania pieniędzy dla miasta poprzez postępowania mandatowe. Jak dostają temat to albo nie jest to w ich kompetencjach, albo nie maja uprawnień. O kant dóóószy taką służbę antyspołeczną...
T
Tomasz
Dlaczego dziwne "auto"? To jest SAMOCHÓD. Język polski jest naprawdę piękny.
p
pd
Straz miejska nie jest od sprzatania tylko od pilnowania porzadku publicznego, czyli przestrzegania zasad wspolzycia spolecznego zapisanch w ustawach i aktach prawa miejscowego.
K
Ktakus.
Mamy trochę takich wraków w Krakowie i co tak trudno dać na flaszkę melbuksom żeby "podgrzali" solidnie . Niby czyjąś własnosć ale bez własciciela ! Niby własciciel się cudem nie interesuje to sa inni co to zrobią za niego.
j
janek
mamy tak durne przepisy czy tylko tępych urzędasów ?
k
krakowianin
komendant strazy przeprowadził zmiany organizacyjne. obiecywał sprawne działanie nowopowstałych referatów. Noi co ? Mamy przykład sprawnego działania
m
mieszkaniec
Co zrobiła w temacie straz miejska?
m
marwinski
W Australii przepisy mowia ze auto bez oplaty rejesracyjnej nie moze parkowac na ulicy.przykleja sie odpowiedni znaczek i wlascicielma ma obowiazek usunac pojazd.po tym czasie auto jest odholowane.Takie to trudne?Tablice rejestracyjne nie oznaczaja rejestracji pojazdu.Pzdr.
s
s.
Tak, jak tajemniczo wrak się przemieścił, tak mu tajemniczo mogą zniknąć tabliczki rejestracyjne. I wtedy jest już sprawa czysta.
z
zzzzzzzzzzzzzzzz
bardzo dziękuje za informacje. Jadę po niego i rozkręce na części pierwsze zzzzzzzzzzzzzzzz
m
mieszkanka krakowa
Haha, przepisy bez sensu głupich urzędasów!!
Zapraszam na ul.lotniczą w Krakowie, też mamy wrak nie do ruszenia, który sobie stoi z 1,5 roku
B
Bartek
w zachodnich krajach na 10-dni przed pracami drogowymi ustawiane sa plakaty ze z powodu prac drogowych jest zakaz parkowania od dnia do dnia. samochody ktorych wlasciciele nie dostosuja sie do zakazu zostaja bez problem odholowane a wlasciciele musza uiscic wysokie oplaty zeby samochod odzyskac,
b
brak slow
wystarczy 2 badz 3 sasiadow, rozgibac auto na bok tak zeby sie przewrocilo. samochod tarasujacy przejazd juz mozna usunac i problem z glowy! myslenie nie boli !!! a nie pierwsze co to do urzedu albo do gazety dzwonic...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska