Na krakowskich ulicach nie brakuje starych, porzuconych, zniszczonych samochodów. Wraki, źle zaparkowane samochody, po wypadkach drogowych trafiają na strzeżony parking ZDMK. Zobaczcie jak wyglądają i w jakim są stanie.
Straż miejska odcholowała mi samochód użytkowany opłacony OC przegląd auto użytkowane na codzień do pracy na noce. Wzięli to auto jako auto nie użytkowane bo widzieli go codziennie o jednej porze jak stał zaparkowany pod bramą
P
Pietrek
Są takie sceny w amerykańskich filmach: babcia dzwoni na nine-one-one i mówi, że ona się trochę obawia, bo od wczoraj przed jej domem stoi samochód, którego nigdy wcześniej nie widziała; za 10 minut zjawia się policja i okazuje się, że w aucie siedzą federalni... U nas podejrzany samochód może stać miesiącami i pies kulawą nogą się na zainteresuje. Mundurowi mają generalnie sprawę "na plecach", bo nic, że wrak - jak ma tablice, oni sprawdzą, właściciel opłaca OC, czyli miejsce parkingowe w Krakowie na ogólnodostępnym parkingu, co per saldo wychodzi taniej niż laweta i utylizacja. Wiem, co mówię, na Azorach pół roku stał "francuz" z urwanym zawieszeniem, aż uszło i wyciekło z niego co mogło. I wtedy - zniknął.
G
Gość
2019-06-03T21:28:27 02:00, LOs:
Co tam wraki,mamy demokracje,rzad i prezydent zostal wybrany przez lud i sluzy ludowi.Stary samochod co gdzies tam stoi kiedys caly zardzewieje i pojdzie do zimi,a my bedziemy miec wolnosc i milosc do dzieci i do 500 i bedziemy miec ocieplone bloki ,wprawdzie za 10 lat ,ale bedzie nam cieplo.
Zmień tabletki, albo nie pisz jak pijesz.
L
LOs
Co tam wraki,mamy demokracje,rzad i prezydent zostal wybrany przez lud i sluzy ludowi.Stary samochod co gdzies tam stoi kiedys caly zardzewieje i pojdzie do zimi,a my bedziemy miec wolnosc i milosc do dzieci i do 500 i bedziemy miec ocieplone bloki ,wprawdzie za 10 lat ,ale bedzie nam cieplo.