https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Wyburzają budynki dawnej przychodni przy rondzie Grzegórzeckim. Powstanie tutaj Ratusz Marszałkowski

Grzegorz Skowron
W poniedziałek trwało wyburzanie budynków dawnej przychodni przy rondzie Grzegórzeckim, gdzie powstanie Urząd Marszałkowski.
W poniedziałek trwało wyburzanie budynków dawnej przychodni przy rondzie Grzegórzeckim, gdzie powstanie Urząd Marszałkowski. Andrzej Banaś
Inwestycje. Do końca lutego z działki przy al. Pokoju w Krakowie znikną pozostałości dawnej przychodni i oczyszczony plac budowy będzie czekał na generalnego wykonawcę Ratusza Marszałkowskiego.

Ale budowa nie ruszy od razu. Do końca lutego inwestor - spółka Regionalne Centrum Administracyjne Małopolska - chce otrzymać promesę kredytową, a w maju podpisać ostateczną umowę z bankiem. Dopiero w marcu zostanie ogłoszony przetarg, który wyłoni generalnego wykonawcę.

Przygotowania do tej inwestycji ciągną się od wielu miesięcy. - Od opracowania projektu ratusza minęło 1,5 roku. W tym czasie zmieniły się nieco potrzeby Urzędu Marszałkowskiego, co spowodowało konieczność zmodyfikowania dokumentacji projektowej i planów biznesowych nowego obiektu - tłumaczy Artur Szopa, prezes RCA Małopolska.

Na parterze wszystkich budynków wchodzących w skład kompleksu przewidziane są powierzchnie usługowe. W jednym z biurowców będzie także przedszkole i szatnia dla rowerzystów, z której będą mogli korzystać pracownicy poruszający się po mieście na dwóch kółkach.

Koszt budowy zespołu budynków biurowych, niezbędnej infrastruktury i zagospodarowania terenu to ok. 260 mln złotych. - Budowę sfinansujemy z własnych środków oraz kredytu bankowego - mówi Artur Szopa. - Zaktualizowany harmonogram prac przewiduje zakończenie budowy za dwa i pół roku. Otwarcie kompleksu planujemy na ostatni kwartał 2020 roku - zapewnia.

Ratusz Marszałkowski powstanie na liczącej 1,5 ha działce przy rondzie Grzegórzeckim, u zbiegu al. Pokoju i al. Powstania Warszawskiego. Kompleks biurowy o łącznej powierzchni prawie 47 tys. mkw. będzie się składał z trzech budynków, liczących od 4 do 9 pięter, w których może pracować 1700 osób, głównie urzędnicy marszałka. Dachy budynków zaplanowano jako powierzchnie zielone i tarasy z roślinnością niewymagającą intensywnej pielęgnacji.

- Obiekt, mimo swojej wielkości, nie będzie dominował nad sąsiadującym otoczeniem, przestrzenie wokół niego będą ogólnodostępne - zapewnia architekt Bartłomiej Kisielewski z HORIZONE Studio, które weszło w skład konsorcjum projektującego Ratusz Marszałkowski. - Dzięki likwidacji ekranów akustycznych oraz odpowiednio zaplanowanym fasadom i funkcjom parterów aleja Powstania Warszawskiego zyska reprezentacyjny miejski charakter. Wewnętrzny dziedziniec ratusza z drzewami i parasolami będzie nowym miejscem spotkań, odizolowanym - dzięki biurowcom - od zgiełku ulicy - dodaje architekt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pjj
Czy nikt się nie zastanawia po co nam w ogóle ten urząd marszałkowski ?

Wszystkie sprawy obywateli załatwia albo urząd gminy albo wojewoda ,więc po jakiego h.........potrzebne jest nam te tysiące dodatkowych urzędników i ogromne koszty ich ulokowania i wyposażenia

Po co tyle szczebli samorządu skoro w każdym z nich dublowane są te same stanowiska i zadania
po co marszałek skoro wszystko odbywa sie w gminach i powiatach a na d całym procesem czuwa wojewoda ?

Do dzielenia dotacji UE dla gmin zaangażowany jest cały urząd marszałkowski a co będzie gdy dotacje się skończą ?

Powinniśmy wybierać do władz ludzi bezpartyjnych ,którzy zadeklarują ostre cięcia w administracji publicznej ,która rozrosła się już do kolosalnych i absurdalnych rozmiarów

Polacy zarabiają najniższe pensje ,bo muszą utrzymać pasożytów za biurkami . Jeszcze nowe biurowce za setki milionów budują , bo tylu ich ,że się już nie mieszczą !!!!!!!

Nawet za czasów komuny nie było ani części tej administracji .
p
pjj
Czy nikt się nie zastanawia po co nam w ogóle ten urząd marszałkowski ?

Wszystkie sprawy obywateli załatwia albo urząd gminy albo wojewoda ,więc po jakiego h.........potrzebne jest nam te tysiące dodatkowych urzędników i ogromne koszty ich ulokowania i wyposażenia

Po co tyle szczebli samorządu skoro w każdym z nich dublowane są te same stanowiska i zadania
po co marszałek skoro wszystko odbywa sie w gminach i powiatach a na d całym procesem czuwa wojewoda ?

Do dzielenia dotacji UE dla gmin zaangażowany jest cały urząd marszałkowski a co będzie gdy dotacje się skończą ?

Powinniśmy wybierać do władz ludzi bezpartyjnych ,którzy zadeklarują ostre cięcia w administracji publicznej ,która rozrosła się już do kolosalnych i absurdalnych rozmiarów

Polacy zarabiają najniższe pensje ,bo muszą utrzymać pasożytów za biurkami . Jeszcze nowe biurowce za setki milionów budują , bo tylu ich ,że się już nie mieszczą !!!!!!!

Nawet za czasów komuny nie było ani części tej administracji .
g
gosc
Modernizacja pewnie też nie byłaby tania, ale pasożytom nie pasowała lokalizacja na uboczu. Wolą wydać kilkaset milionów z kieszeni podatnika.
I są tacy, co na to mówią "demokracja".
c
ciekawe
kto z kim się tam spotaykał będzie?
w
w ramach
aktywizacji dzielnicy? Wiem ze pytanie retoryczne bo decyzja zapadła, ale jak zapadała to media milczały a urzędnicy mieszkańców mieli w nosie.
m
mium
gdzie się podzieje te 1700 aut pracujących tam urzędasów ? nie mówiąc już o przyjeżdżających klientach... co za chory pomysł pchać ten urząd w takie miejsce, które jest już wiecznie zakorkowane !
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska