https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Wycięli pomnik przyrody w parku [MÓJ REPORTER]

Karki
Nasza Czytelniczka prosi o informacje i wyjaśnienie, dlaczego wycięto wielki dąb czerwony rosnący na terenie parku Decjusza. - Ten dąb od lat upiększał park, a na dodatek był pomnikiem przyrody - mówi pani Karolina. - Tymczasem w zeszłym tygodniu drzewo zostało ścięte, pomimo że miało piękną, zdrową koronę. Dlaczego dopuszczono do wycięcia? -pyta.

- Korona drzewa rzeczywiście była zdrowa, jednak jego pień był spróchniały i miał wielką dziurę - mówi Michał Pyclik, z ZIKiT. - To zagrażało bezpieczeństwu ludzi, dlatego musieliśmy wyciąć drzewo.

Na stronie zikit.krakow.pl urząd prezentuje pełen tekst opinii dendrologicznej.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
s.
Do wycięcia to jest próchno zatrudnione przy Centralnej.
w
wyedukowany
jak zwykle :"bo drzewo było spróchniałe" - A KTO SIĘ NIM OPIEKOWAŁ? kto je leczył i doglądał? pan Szatanik jest słabo wykształcony w dendrologii wiec przypomnijmy - chore drzewa można leczyć! do tego jednak potrzebna jest cywilizacja a nie Majchrostan.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska