Kraków: wyłowiono zwłoki z Wisły
(mst)

Sternik tramwaju wodnego zgłosił około południa informację o zwłokach pływających w Wiśle wysokości ujścia Rudawy. Po wyłowieniu okazało się, że jest to ciało ok. 60-70-letniej kobiety. Nie wiadomo kim jest. - Nie miała przy sobie niczego c,o wskazywałoby na jej tożsamość - mówi Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji. Okoliczności bada policja
Podaj powód zgłoszenia
B
Nie mam cienia wątpliwości że zaraz znajdą się tacy Liderzy Prawicy którzy wykorzystają tą tragedię do swoich osobistych celów i obwieszcza światu iż ta Kobieta targnęła sie na swoje życie by w ten sposób zaprotestować przeciwko przyznaniu podwyżki emerytury dla Generała Jaruzelskiego, którego dziś Dziennikarze jednej z Gazet nazywają Bandytą pisząc to wielkimi literami. Smutne to bardzo, ale prawdziwe. A zapewne sprawa jest taka iż była to kolejna bezrobotna, bezdomna Polka, która wolała targnąć się na życie niż znosić swoje upokorzenie i tragiczny los jaki Jej zgotowała Demokratyczna Polska.