W Towarzystwach Budownictwa Społecznego oraz w gminnych lokalach wskaźnik jest stosowany do wyznaczania wysokości czynszu. W TBS-ach poziom opłat nie może wzrosnąć powyżej 4 proc. wartości odtworzeniowej. W mieszkaniach komunalnych najwyższa stawka nie może być niższa, niż 3 proc. wartości odtworzeniowej metra kwadratowego mieszkania.
- Na razie nie planujemy podnosić czynszów - uspokaja Bogusław Kośmider, radny miejski. - Już pół roku temu rada proponowała prezydentowi, by tego nie robić. W przyszłej kadencji zamierzamy skupić się na sprzedaży mieszkań. Uzyskane pieniądze zostaną wykorzystane na zakup lokali dla najbardziej potrzebujących, którzy i tak płacą czynsz socjalny - dodaje.
W ustawie o ochronie praw lokatorów znajduje się zapis, że jeśli właściciel mieszkania wprowadza podwyżkę czynszu przekraczającą 3 procent wartości odtworzeniowej, najemca ma prawo zażądać jej uzasadnienia i kalkulacji.
- Wzrost wskaźnika może, ale nie musi oznaczać podwyżek - tłumaczy Joanna Sieradzka, rzeczniczka wojewody. - Tak, czy inaczej, nie będą one wysokie. Więcej osób będzie mogło za to wziąć udział w programie "Rodzina na swoim". Jeszcze rok temu był problem. Gdy wskaźnik był niski, dopłaty przysługiwały tylko do tanich mieszkań, a tych na rynku nie było.
Od 1 października tego roku, do marca 2011 r. obowiązuje nowy wskaźnik wartości odtworzeniowej mieszkania. Dla Krakowa wynosić on będzie 4702 zł, a dla województwa małopolskiego (z wyłączeniem Krakowa) - 3553 zł. Dotychczasowy wskaźnik wynosił 4614 zł dla Krakowa i 3486 zł dla reszty województwa. Wzrasta on więc o 1,9 procent.
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolsce
60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu
