Kraków. Za dwa lata park na Kazimierzu. Mieszkańcy pomogą w jego tworzeniu [ZDJĘCIA]

To ma być kres kiczu, chaosu i tandetnych reklam na Kazimierzu. Radni miejscy przyjęli uchwałę, zgodnie z którą urzędnicy magistratu mają rozpocząć prace nad utworzeniem Parku Kulturowego na obszarze Kazimierza i Stradomia.

- Park Kulturowy sprawdza się w Starym Mieście. Od wielu lat zabiegaliśmy o to, by podobnie było na Kazimierzu. Tam w oczy rzuca się m.in. problem agresywnych reklam i szyldów. Powinniśmy to uporządkować, by zachować klimat tej historycznej dzielnicy - podkreśla Tomasz Daros, miejski radny (Koalicja Obywatelska), a zarazem przewodniczący Rady Dzielnicy I Stare Miasto, w której skład wchodzi Kazimierz.

Teraz czas na wykazanie się, mają miejscy urzędnicy. - Dla Wydziału Kultury jest to początek prawie dwuletniego procesu, który musimy przeprowadzić - mówi Magdalena Doksa-Tverberg, dyrektorka magistrackiego wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Przyznaje, że na początku trzeba będzie ogłosić przetarg na wykonawcę, który przygotuje plan ochrony dla obszaru Kazimierza ze Stradomiem. - Jest to głównie obszar wpisany na listę UNESCO, obok ścisłego centrum Krakowa. Granice Parku mamy wstępnie uzgodnione z wojewódzkim konserwatorem zabytków - dodaje dyr. Doksa-Tverberg.

Od 17 czerwca do końca grudnia magistrat będzie zbierał opinie od mieszkańców na temat ich wizji Kazimierza. Równolegle będzie pracował zespół wyłoniony w drodze przetargu, który potrzebuje ok. 12 miesięcy na to, aby opracować plan ochrony dla tego obszaru. Gdy będzie gotowy, zostanie poddany konsultacjom społecznym. Następnie zostanie przygotowany projekt uchwały, który trafi pod obrady Rady Miasta Krakowa. - Przepisy o Parku Kulturowym na Kazimierzu obowiązywałyby najwcześniej od połowy 2021 roku - mówi dyr. Doksa-Tverberg.

Park Kulturowy dla Kazimierza i Stradomia to przepisy, które mają m.in. regulować wielkość i wygląd reklam, szyldów, witryn sklepów i lokali oraz ogródków kawiarnianych. Park ma też uporządkować ruch meleksów - poprzez uregulowanie ich liczby i wyglądu oraz wyznaczenie tras przejazdu. Jednym z celów Parku jest także ochrona krajobrazu, tak, by nowe obiekty nie zasłaniały widoku na zabytki.

Jednym z obszarów, które miałyby zostać objęte ochroną, jest bulwar wiślany po stronie Kazimierza. Będą mogły pozostać tam barki gastronomiczne, których właściciele mają na to podpisaną umowę z miastem. Nowe przepisy nie pozwalałyby jednak na cumowanie kolejnych barek czy też jednostek z nowymi funkcjami, np. hotele. Dokument nie dopuszczałby też wprowadzania na Kazimierzu kolejek (np. w kształcie smoka) przewożących ludzi.

O uporządkowanie przestrzeni na Kazimierzu od lat zabiegali radni z Dzielnicy I. Główne problemy na Kazimierzu to m.in. chaotyczne reklamy, neony, przypadkowy handel obwoźny, budki i stoiska gastronomiczne, rozrastające się ponad wyznaczony teren ogródki kawiarniane. Wszystko może rozwiązać Park Kulturowy, tak jak w ścisłym centrum Krakowa, gdzie obowiązuje od 2012 r.

Władze Krakowa już siedem lat temu obiecywały, że Kazimierz to kolejny teren, na którym przestrzeń będzie chroniona. Problemem był jednak brak miejscowego planu zagospodarowania dla tej części miasta, ale w końcu taki dokument został uchwalony w 2017 r.

Zabytki Kazimierza wraz ze ścisłym Starym Miastem i Wawelem zostały zapisane na liście światowego dziedzictwa UNESCO w 1978 r. W 1994 roku Kazimierz wraz ze Starym Miastem, Wawelem, Stradomiem, Piaskiem, Podgórzem i Nowym Światem został uznany za pomnik historii.

Od wiceprezydenta Krakowa Andrzeja Kuliga usłyszeliśmy niedawno: - Przedstawiciele UNESCO wielokrotnie sprawdzali, na ile Kraków respektuje założenia związane z wpisem na tę listę. A kiedy do nas przyjeżdżają, to jesteśmy indagowani: „A co z Kazimierzem?”. Zwracają mocno uwagę na to, że to dobrze zachowana historyczna żydowska dzielnica, wymagająca ochrony.

Park Kulturowy Stare Miasto zasięgiem obejmuje historyczne centrum miasta i wzgórze wawelskie. Obowiązują tam zakazy i ograniczenia m.in. w zakresie prowadzenia robót budowlanych, umieszczania nośników reklamowych i informacji wizualnej. Zabronione jest tam nachalne rozdawanie ulotek informujących o ofercie klubów erotycznych i reklamowania niektórych lokali i usług poprzez noszenie przez promotorów różnego rodzaju kostiumów i przebrań (np. motyle, kufel piwa, człowiek lustro).

Ograniczono też uciążliwą, agresywną emisję obrazów, dźwięków i światła do przestrzeni publicznej. Zakazano podświetlania okien kondygnacji powyżej parteru światłem o jaskrawych barwach, a także handel m.in. góralskimi ciupagami czy też szalikami (np. Bayernu Monachium), oferowanymi na stoiskach z pamiątkami. W handlu obwoźnym dopuszczono tylko sprzedaż certyfikowanych obwarzanków krakowskich, pamiątek związanych z Krakowem i jego tradycją. Regulacje dotyczące meleksów objęły natomiast m.in. wymagania co do ich wyglądu i kolorystyki.

Park Kulturowy Nowa Huta to przygotowywany dokument, który ma objąć zasięgiem centrum tej dzielnicy, obszar nad Zalewem Nowohuckim, klasztor Cystersów w Mogile wraz z otoczeniem, rejony szpitala im. Żeromskiego oraz Nowohuckiego Centrum Kultury. Plan dotyczyłby głównie uporządkowania reklam na elewacjach budynków pod względem formy, wielkości i sposobu ich umieszczania. Powstał projekt uchwały o utworzeniu Parku, który jest opiniowany przez wojewódzkie władze konserwatorskie. Dokument ma być też konsultowany z mieszkańcami. Plany są takie, by Park Nowa Huta zaczął obowiązywać na przełomie 2020 i 2021 r.

WIDEO: Uwaga na kleszcze w miastach. "Nie mamy już srogich zim"

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news