https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Za dwa tygodnie większa strefa parkowania. Wyznaczają już nowe obszary płatnego postoju

Piotr Tymczak
Fot. Arkadiusz Maciejowski
Do 22 września drogowcy mają wprowadzić oznakowanie pionowe i poziome nowych podstref, w których kierowcy będą płacić w parkomatach za pozostawienie aut.

Za dwa tygodnie w Krakowie mają obowiązywać nowe zasady dotyczące funkcjonowania strefy płatnego parkowania. Od 22 września zostanie ona poszerzona o obszar Zabłocia i osiedla Podwawelskiego. Kierowcy muszą pamiętać także o tym, że za postój w strefie trzeba będzie płacić w soboty (a nie jak do tego momentu: od poniedziałku do piątku).

Trwają już prace związane z wyznaczaniem nowych miejsc, gdzie będzie obowiązywać płatne parkowanie.

- Na razie skupialiśmy się na ustawianiu znaków pionowych, niedługo zaczniemy malowanie linii poziomych wyznaczających miejsca parkingowe w strefie płatnego parkowania na Zabłociu - mówi Tomasz Rudkowski z grupy Bravo, wykonującej nowe oznakowania na obszarach, które zostaną objęte strefą.

Do czasu otwarcia nowych stref pozostały dwa tygodnie. Krakowscy drogowcy liczą na to, że wszystko będzie gotowe na czas. - Musimy zdążyć ze wszystkimi pracami przed 22 września i zakładamy, że tak się stanie - informuje Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

Przypomnijmy, że w lipcu tego roku rada miasta zdecydowała, iż od 22 września os. Podwawelskie, Zabłocie oraz teren od ulicy Wita Stwosza, przez al. 29 Listopada i Prandoty do granicy wyznaczonej torami kolejowymi przechodzącymi pod al. 29 Listopada zostaną włączone do strefy płatnego parkowania, a ponadto, że za parkowanie trzeba będzie płacić więcej i także w soboty.

Decyzję o włączeniu nowych obszarów do strefy podjęto na podstawie obecnych problemów z parkowaniem w tych rejonach miasta. Na parkingach brakuje tam miejsc dla mieszkańców, ponieważ blokowane są w głównej mierze przez samochody niezarejestrowane w Krakowie. Praktyką stało się też pozostawianie tam pojazdów na całe dnie.

Od 22 września opłaty będą pobierane od poniedziałku do soboty w godz. 10-20, z wyjątkiem świąt: poniedziałku wielkanocnego, 1 listopada oraz 24-26 grudnia. Natomiast kara za nieuiszczenie opłaty wyniesie 150 zł.

Na razie nie zmienią się stawki opłat za parkowanie w strefie. Za pierwszą godzinę postoju nadal będziemy więc płacić 3 zł, za drugą - 3,50 zł, za trzecią - 4,10 zł, a za każdą kolejną - 3 zł.

Takie ceny nie pozostaną jednak długo, bowiem od 15 grudnia zaczną obowiązywać nowe stawki we wszystkich podstrefach. Za pierwszą i każdą kolejną godzinę parkowania zapłacimy odpowiednio:

6 zł - w podstrefach A (Stare Miasto, Kazimierz),

5 zł - w podstrefach B (Podgórze, Zwierzyniec i część Grzegórzek),

4 zł - w podstrefach C (dalsza część Grzegórzek, Dębniki, os. Podwawelskie, Zabłocie i Krowodrza).

Wzrosną też ceny abonamentów. W podstrefach A zapłacimy 500 zł, w podstrefach B - 400 zł, w podstrefach C - 300 zł. Łączony abonament na wszystkie strefy będzie można kupić za 750 zł.

Nie zmieni się natomiast abonament dla mieszkańców. Wciąż będzie kosztować 10 zł za miesiąc.

We wrześniu przyszłego roku czeka nas dalsze poszerzanie strefy m.in. o część Grzegórzek, Krowodrzy i Zwierzyńca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 23

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Ja mieszkam w strefie w centrum. Od jakiś 35 lat. A wcześniej mieszkali moi rodzice. Jestem gotowa płacić za miejsce prakingowe dla mojego auta więcej niż 10 zł. Ale chciała bym żeby mąz który ma samochód służbowy tez miał taką mozliwość. Kupowanie drugiego auta po to żeby dojechał do pracy i z powrotem to bezsens. A komunikacja miejską nie pojeździ bo nie zdązy po pracy odebrać syna z przedszkola. Ja pracuje w centrum w innej strefie niż mieszkam. I co mam z autem zorobic ? połaczenie komunikacyje miedzy moja praca a domem to droga na około 45 minut a z odstawieniem dziecka do szkoły po drodze conajmniej godzina. Samochodem UWAGA 15 do 20 minut w zalezności od korków... Nie stać mnie na taką stratę czasu więc kombinuje z parkowaniem w miejscach nie oznaczonych znakiem P.

A już totalną paranoja jest to że przychodnia rejonowa jest w innej strefie niż mieszkam więc jadąc z chorym dzieckiem do lekarza albo muszę wybrać komunikację miejska albo zapłacić za parking.

A płatność za parking w soboty w dzień .. To świństwo dla wszystkich studentów zaocznych!

G
Gość
9 września, 17:49, Gość:

Zablokować wjazd dla przyjezdnych, będzie czyste powietrze, i spokój

I to jedyne sensowne rozwiązanie. Strefa na całe miasto opłaty dla słoików.

K
Krakus
W każdym cywilizowanym mieście i kraju w takiej sytuacji robi się parkingi podziemne lub piętrowe. Ale w Polsce jak brakuje miejsc do parkowania to podnosi się opłaty. Super! Tyle że w ten sposób nie rozwiąże się braku miejsc do parkowania, a jedynie wzbogaci się budżet miasta kosztem mieszkańców, turystów oraz firm, które przecież też muszą gdzieś parkowac aby świadczyć dostawy, usługi czy po prostu funkcjonować. Efekt będzie taki, że się w końcu ludzie wkurzą i coraz więcej osób i firm będzie się wynosić z centrum miasta i nie będą chcieli tam świadczyć usług. Niech już ktoś zmieni tego Majchrowksiego bo takie głupoty jego ekipa wymyśla, że ręce opadają. Nie mówiąc już o niszczeniu zielenii i betonowaniu miasta!
D
DD
Czy te pomysły rozwiązują problemy z parkowaniem? Czy służą wyłącznie do wyciągania kasy od ludzi? Żeby jeszcze ta kasa szła na budowę parkingów... A tu spółka Infrstruktura Miejska rozwiązana, bo się okazała porażką. Kasa przepadła. Konsekwencji nikt nie poniesie
G
Gość
9 września, 14:50, Magda:

Co za pomysł, żeby dążyć do tego aby całe miasto było objęte strefą? Przecież te miejsca "pracują" - jak mieszkaniec jedzie do pracy, to zwalnia miejsce, które może zająć ktoś inny. Tak niespójnej polityki transportowej nie ma chyba nigdzie. Jeśli miasto chce zmusić do zaprzestania jeżdżenia autem to ja się pytam gdzie jest jakaś alternatywa? Dlaczego ceny biletów rosną? Dlaczego nie ma dobrych i szybkich połączeń autobusowych? Gdzie są parkingi P

Polityka Miasta jest taka, żeby namawiać kierowców żeby przesiedli się na MPK, a jak już to zrobią, to namawia się ich żeby spacerowali bo MPK staje się niewydolne przy takiej liczbie pasażerów ?

A
Antyspp
A kiedy ZDMK łaskawie oznakuje miasto, tak aby kierowca wiedział, że parkuje w strefie?! Póki co, strefa jest tylko po to, żeby zarabiać miliony na niewiedzy kierowców!!!
G
Gość
Co to za kretyn ,który chce zablokować wjazd dla przyjezdnych.Kraków "żyje" z turystów i studentów.Ponadto rdzennych krakusów(od np.5 pokoleń) jest nie więcej niż 10%.Jeszcze jeden żydubek ,który chce skłócić Polaków.Ani chybi PO-lak
G
Gość
9 września, 17:49, Gość:

Zablokować wjazd dla przyjezdnych, będzie czyste powietrze, i spokój

A miejscowi czym jeżdzą że nie trują powietrza ? Elektrycznymi autami ? Sam pewnie smrodzisz 10-cio letnim golfem w Tedeiku ???

G
Gość
Zablokować wjazd dla przyjezdnych, będzie czyste powietrze, i spokój
G
Gość
a co z metrem? wynik referendum to prawo jak konstytucja, ale nie w tym kraju
M
Magda
Co za pomysł, żeby dążyć do tego aby całe miasto było objęte strefą? Przecież te miejsca "pracują" - jak mieszkaniec jedzie do pracy, to zwalnia miejsce, które może zająć ktoś inny. Tak niespójnej polityki transportowej nie ma chyba nigdzie. Jeśli miasto chce zmusić do zaprzestania jeżdżenia autem to ja się pytam gdzie jest jakaś alternatywa? Dlaczego ceny biletów rosną? Dlaczego nie ma dobrych i szybkich połączeń autobusowych? Gdzie są parkingi P
P
Piechur -spacerowicz
Krakowscy i małopolscy Janusze i Grażyny kierownicy, będą musieli przerzucić się na MPK. ..no i spoko
G
Gość
Mieszkam w Krakowie od urodzenia teraz w strefie, dlaczego mam płacić 10 zł za co ?
G
Gość
9 września, 10:09, x:

Kiedyś ta dycha za miesiąc dla mieszkańców podskoczy do 20, 30.... i liczę na to, że do 100. Wówczas zobaczymy kto zacznie kwiczeć. Z resztą dycha jest za małą dzielnicę. Mam nadzieję, że obszar SPP podzielą jeszcze bardziej, tak, że za tą dychę będzie można parkować niemal tylko przy swoim domu. Wówczas każde ruszenie auta to będzie dla mieszkańca Krakowa klasy "A" to samo co dla mieszkańców klasy "B". I okaże się, czy ta "troska" o smog, o zieleń i inne ściemy, a w rzeczywistości prywata miejsca publicznego wyjdzie komuś na dobre.

nic nie podskoczy, bo w tym mieście nikt z radnych nie ma jaj. Wszyscy mają przyspawane d.py do stołków i nie włożą kija w mrowisko.

G
Gość
9 września, 8:25, Gość:

ale draństwo czy nie ma człowieka który by to zatrzymał i zmienił

9 września, 12:17, Gość:

Co jest dziwnego w tym, że za parkowanie trzeba płacić? Tak jest w csl cywilizowanym świecie...

to jest dziwne, że jednym każe się płacić 6 zł/ h a drugim, za parkowanie w tym samym miejscu 10 zł/ m-c.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska