Przywódcy krakowskich pseudokibiców w rękach policji
Kraków: pseudokibice aresztowani za pobicie dwóch nastolatków
O tym, że nowoczesny kibol to już nie półgłówek, tylko sprytny przedsiębiorca zajmujący się nielegalnymi biznesami (np. handlem narkotykami) pisaliśmy dokładnie w sobotę tydzień temu. Od tamtego czasu małopolska policja złapała 30 kiboli z szajki zajmującej się handlem narkotykami na wielką skalę. Co ciekawe, wśród zatrzymanych są pseudokibice zarówno Wisły, jak i Cracovii. - Jak widać w praktyce, w grupach przestępczych ważniejszy jest interes niż przynależność klubowa - mówi insp. Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji.
O istnieniu narkotykowej szajki policjanci dowiedzieli się przy okazji pracy nad sprawą czerwcowego zabójstwa z Polany Żywieckiej w Krakowie. Od tego czasu rozpracowywali to środowisko, zdobywali informatorów. - Użyliśmy chyba wszystkich sposobów operacyjnych - opowiada nadinsp. Dąbek.
O szczegółach pracy mówić jednak nie chce. Wiadomo, że całą akcją dowodził pion dochodzeniowo-śledczy Komendy Wojewódzkiej Policji, ale w rozpracowaniu podziemia narkotykowego pomagali im funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego i Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. - Kawał dobrej, policyjnej roboty - ocenia Dąbek.
Zatrzymani działali na terenie Krakowa (głównie Nowej Huty) oraz Wieliczki i Skawiny. Rozprowadzali kokainę, amfetaminę i marihuanę. W ich domach i wynajmowanych pomieszczeniach gospodarczych policjanci znaleźli duże ilości narkotyków oraz sprzęt do ich porcjowania.
Wszystkim przedstawiono zarzuty m.in. posiadania i handlu narkotykami, niektórym też rozboju. Część kiboli była wcześniej karana. To osoby w wieku 28 -37 lat, wszyscy są mieszkańcami Krakowa. Część z nich trafiła do aresztu, ale ok. połowa - nie. Będą odpowiadać przed sądem z wolnej stopy. Wśród zatrzymanych są sprawcy pobicia1 października dwóch braci w krakowskich Swoszowicach.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
