Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali na lotnisku w Balicach 43-letniego obywatela Irlandii, który po dwudniowym pobycie w Krakowie zamierzał odlecieć do swojej ojczyzny. W odnalezieniu narkotyku pomógł pies wyszkolony w poszukiwaniu środków odurzających.
- Irlandczyk bardzo zaskoczony od razu przyznał, że ma w kieszeni spodni i w bagażu dwie porcje haszyszu i bez zwlekania oddał je funkcjonariuszom - opowiada ppłk Marek Jarosiński, rzecznik prasowy Oddziału Karpackiego Straży Granicznej. - Po wstępnej ekspertyzie strażnicy graniczni potwierdzili, że był to haszysz w dwóch porcjach o łącznej wadze 15,3 grama. Podróżny został przekazany komisariatowi policji w Zabierzowie.
Warto dodać, że psy dla potrzeb Straży Granicznej przygotowuje Ośrodek Tresury Psów Służbowych w Lubaniu w woj. dolnośląskim. Szkolone są one w dwóch głównych specjalnościach, psów tropiących i psów wykrywających narkotyki i materiały wybuchowe.