Przedstawiciele komitetu podkreślają ze nie można ograniczać praw połowy obywateli którymi są kobiety. Za mentora stawiają sobie Boya- Żeleńskiego. Autor już prawie wiek temu napisał dzieło pt”Piekło Kobiet” walcząc dla nich o pełnie praw. Dlatego konferencja prasowa w tej sprawie odbyła się pod pomnikiem pisarza na krakowskich Plantach.
Potrzebnych jest 100 tys. podpisów jednak jak zapewnia przewodnicząca komitetu głosów na pewno będzie dużo więcej. - Dzięki naszym działaniom bardzo wzrosła świadomość kobiet o ich ciele i o prawach, które im się należą. Staramy się dotrzeć nawet do najmniejszych miejscowości. Zbieramy podpisy w całej Polsce - podkreśla Lana Dadu, z pochodzenia Litwinka, odpowiedzialna za całą akcje.
Czas na zebranie głosów mają do końca września. W Krakowie wolontariuszy z komitetu, którzy rozdają karty do podpisu można znaleźć dookoła Plant min. przy teatrze im. Juliusza Słowackiego.
Oczywiście na stronie internetowej, gdzie możemy znaleźć wszystkie informacje na temat przedsięwzięcia, do pobrania jest też odpowiedni formularz aby oddać swój głos.