Funkcjonariusze straży granicznej, policji i administracji skarbowej przy akcji rozbijania gangu byli wspierani przez Centralny Pododdział Kontrterrorystyczny "BOA" i Samodzielne pododdziały kontrterrorystyczne Policji.
Przemycili narkotyki za 72 mln zł
Przemyt z Kolumbii odbywał się przez Niderlandy. Tak do Polski trafiło 360 kg czystej kokainy o wartości 72 mln zł. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Krajowa.
Sprawa dotyczy gangu zajmującego się multiprzestępczością - głównie handlem narkotykami. Śledztwo prowadzą strażnicy graniczni Karpackiego Oddziału Straży Granicznej wraz z funkcjonariuszami Zarządu w Krakowie i Zarządu w Poznaniu Centralnego Biura Śledczego Policji, i Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego, pod nadzorem Małopolskiego Wydziału Departamentu Do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie. Ustalili, że działalność grupy ma charakter zbrojny i obejmuje lata 2000-2020. Jednym z wątków jest m.in zabójstwo obywatela Armenii w poznańskim w klubie Blue Note 2002 roku.
W ostatnim czasie służby przeprowadziły działania na terenie Poznania, Warszawy i Trójmiasta, gdzie zatrzymano 19 osób i wykonano przeszukania użytkowanych przez nich nieruchomości. W trakcie realizacji wsparcia udzielili kontrterroryści z CPKP „BOA” wspierani przez kontrterrorystów SPKP z niemal całej Polski.
-W toku przeszukań funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej CBŚP, oraz KAS zabezpieczyli, w różnych walutach, równowartość ponad 850 tys. zł, luksusowe zegarki oraz blisko 14 kg narkotyków w postaci amfetaminy, marihuany i mefedronu. Zostaną także skierowane do prokuratury wnioski o zabezpieczenia majątkowe na nieruchomościach wartych prawie 10 mln złotych. Na wniosek prokuratora i decyzją sądu 17 osób zostało tymczasowo aresztowanych na okres 3 miesięcy. Przejęto również dokumentację w kilkunastu spółkach i wszystko wskazuje na to, że za ich pomocą grupa mogła prać pieniądze pochodzące z przestępstw - informuje nas Justyna Drożdż z Zespołu Prasowego Karpackiego Oddziały Straży Granicznej.
Co za pomyłka - wysłali narkotyki do sklepów
Śledczy ustalili, że gang w transportach z bananami przemycał kokainę do Polski z krajów Ameryki Południowej. Co ciekawe gang omyłkowo w kartonach z bananami wysłał też paczki z narkotykami do sklepów spożywczych na terenie Polski. Te narkotyki wówczas zostały przejęte przez funkcjonariuszy.
- Ponadto śledczy dotarli do informacji, które pozwoliły na wznowienie sprawy zabójstwa Ormianina w klubie Blue Note w Poznaniu, do którego doszło 22 listopada 2002 roku. Nowe informacje pozwoliły przedstawić zarzut zabójstwa Andrzejowi K., wobec którego sąd również zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Mężczyźnie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności - dodaje Justyna Drożdż.
Zatrzymanie Buddy. CBŚP opublikowało nagranie z zatrzymania ...
