FLESZ - Wyprawka za 1400 zł. Szkoła zmartwieniem dla rodziców
Policjanci otrzymali zgłoszenie o obywatelskim zatrzymaniu sprawcy podpalenia kiosku na jednym z nowohuckich osiedli. Na miejscu oczekiwało na policjantów dwóch mężczyzn, którzy ujęli osobę podejrzaną o podłożenie ognia.
Jak się okazało, mężczyźni byli krewnymi właścicielki kiosku, którzy postanowili przypilnować jej dobytku, albowiem w ciągu ostatnich dni już dwukrotnie dochodziło do podpalenia kiosku. W ten sposób zauważyli człowieka, który podkładał ogień pod punkt handlowy.
Policjanci przewieźli podejrzanego o podpalenie do komisariatu, a w wyniku dalszych czynności ustalili, że zatrzymany 38-latek kilka tygodni wcześniej ukradł z tegoż warzywniaka pieniądze. Po kradzieży, bezskutecznie próbował zmusić właścicielkę do odwołania swoich zeznań. Gdy ta kategorycznie odmówiła, postanowił, w akcie zemsty, zniszczyć jej własność. Kobieta poniosła straty, które wyceniła na kwotę ok. 13 tys. zł.
W czasie jednej ze swoich „akcji” 38-latek działał z 32-letnim szwagrem, z którym następnie ukradli z centrum Nowej Huty dwa rowery.
Obydwaj sprawcy usłyszeli zarzut zniszczenia mienia i zarzut kradzieży, a starszy z nich dodatkowo zarzut kierowania gróźb zniszczenia mienia. Kodeks karny za każdy z tych czynów przewiduje karę pozbawienia wolności do 5 lat.
Wobec 38-latka prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące, natomiast wobec 32-latka dozór policyjny.
Jako że mężczyźni działali w warunkach recydywy, sąd może zdecydować o wydłużeniu kary.
- Tak oszukują mechanicy. Kierowcy – miejcie się na baczności!
- Nowy odcinek ekspresowej zakopianki gotowy! Zobacz jak wygląda!
- Parkowanie w Krakowie. Nowe zasady, większa strefa
- Najbardziej ekskluzywne osiedla w Krakowie [TOP 10]
- Cracovia. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
- Wisła Kraków. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
