Wielokrotna medalistka mistrzostw Polski, Europy i świata w różnych kategoriach wiekowych została powołany do kadry wraz z dwoma starszymi, także bardzo utytułowanymi zawodniczkami Justyną Marciniak (Lubelski KKT) i Marią Depta (TS Sokół Aleksandrów Łódzki).
Interkontynentalny Puchar odbył się podczas trwających w tym czasie w stolicy Peru XVIII Mistrzostw Panamerykańskich w karate tradycyjnym. Polki wygrały z reprezentacją Ameryki Północnej i Południowej (złożonej z zawodniczek z kilku krajów) oraz zremisowały z Brazylią.
- W meczu z amerykańską ekipą zremisowałam z Brazylijką, a w drugim spotkaniu pokonałam jej rodaczkę, która była ode mnie zdecydowania większa. Występy te była dla mnie bardzo fajnym doświadczeniem. W Interkontynentalnym Pucharze kobiety wystartowały po raz pierwszy – podkreśla Klaudia Mleko.
- Wyjazd był ciekawy pod każdym względem. Nasze obie reprezentacje, kobiet i mężczyzn, triumfowały w zawodach. Szczególnie efektownie zaprezentowali się chłopcy. Dziewczęta miały trudniejsze zadanie, bo poziom drużyn był bardziej wyrównany – mówi trener kadry i zarazem wiceprezes Polskiego Związku Karate Tradycyjnego Andrzej Maciejewski z Lublina.
Eskapada do Limy – via Amsterdam (gdzie reprezentacja musiała nocować z powodu kilkunastogodzinnej przerwy w locie) – była męcząca, ale trudy podróży wynagrodziły naszej ekipie sympatyczne przyjęcie przez gospodarzy zawodów i piękna, letnia pogoda.
Nasza reprezentacja mieszkała w hotelu (z jacuzzi i siłownią) niedaleko oceanu, zobaczyła niektóre atrakcje w Limie (m.in. Pałac Prezydencki i... piramidę otoczoną wieżowcami) oraz gościła na ranczo, podziwiając konie tańczące w rytm muzyki.
- Chciałabym podziękować mojemu sponsorowi – firmie Oshee - i klubowi oraz Polskiemu Związkowi Karate Tradycyjnego za pomoc w wyjeździe do Peru, a także mojemu trenerowi Rafałowi Wajdzie za pomoc w przygotowaniu się do startu - podkreśla krakowianka.
Klaudia Mleko od sierpnia ubiegłego roku trenuje także ju-jitsu. W tym roku sezon w karate tradycyjnym już zakończyła, dlatego w zimie skupi się na drugiej dyscyplinie. Już w najbliższy weekend wystąpi w Pucharze Polski w ju-jitsu, który odbędzie się w Ośrodku Sportu i Rekreacji Kolna w Krakowie.
- Cały czas ćwiczę ju-jitsu, choć przed wyjazdem do Peru trochę odpuściłam treningi, żeby nie nabawić się kontuzji. Teraz wznawiam zajęcia – zaznacza wszechstronna krakowianka.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU