FLESZ - Od października zmiany przy wjeździe do Wielkiej Brytanii

Do makabrycznej napaści doszło w poniedziałek ok. 22 przy ul. Lipy w Leżajsku (woj. podkarpackie). Do 21-latka na rowerze podjechał wówczas 43-letni mężczyzna na skuterze i obciął mu lewą dłoń narzędziem typu tasak. Zaraz potem odjechał.
Młody człowiek został w ciężkim stanie przywieziony najpierw do leżajskiego SOR-u. Potem jednak przetransportowano go do szpitala im. Rydygiera w Krakowie, który dysponuje najlepszym w tej części kraju oddziałem chirurgii plastycznej.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, stan pacjenta jest stabilny. Decydujące będą jednak najbliższe doby. Poszkodowany przeszedł bardzo trudny, specjalistyczny zabieg po kierownictwem dr Anny Chrapusty.
- Tego typu operacje wymają od operatorów dużego doświadczenie i wiedzy. Operacja była jedną z najtrudniejszych jakie do tej pory przeprowadzono w placówce. Trwała kilka godzin - mówi Artur Asztabski, prezes szpitala im. L. Rydygiera.
Żeby być pewnym, że udało się uratować rękę, trzeba odczekać od operacji minimum kilka dni.