MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fentanyl w Krakowie. "Na rynku narkotykowym jest obecny od dwóch-trzech lat". MONAR proponuje pilotaż ratujący życie

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
Fentanyl używany poza wskazaniami medycznymi jest niebywale groźny. Problem stał się globalny.
Fentanyl używany poza wskazaniami medycznymi jest niebywale groźny. Problem stał się globalny. Randy Laybourne/unsplash
Fentanyl jest bardzo silnym, syntetycznym opioidem. Dużo silniejszym niż morfina. Jego stosowanie jest bezpieczne, lecz tylko na salach operacyjnych, gdy podczas znieczulenia wszystkie funkcje życiowe pacjenta są monitorowane. Lekarze po znieczuleniu ogólnym, w razie konieczności, mogą odwrócić jego działanie podając inne leki. Niestety, silny lek przeciwbólowy coraz częściej trafia w niepowołane ręce, a skutki jego nieumiejętnego stosowania bywają tragiczne. Krakowska poradnia MONAR przychodzi z propozycją pilotażu.

Fentanyl to opioid stosowany na bloku operacyjnym

- Fentanyl to opioid, który jest lekiem przeciwbólowym stosowanym bardzo często na bloku operacyjnym w trakcie znieczulenia ogólnego. To właściwie najpopularniejszy lek o średniej długości działania. Podawany dożylnie, w odpowiedniej dawce działa przeciwbólowo do godziny. Po operacji, jeżeli jest taka konieczność, pacjentom podawane są już inne opioidy, o dłuższym okresie działania - tłumaczy Maciej Chruściel, anestezjolog 5 Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie.

Ponadto, fentanyl w formie plastra na skórę jest również stosowany w uśmierzaniu bólu w medycynie paliatywnej, u pacjentów z chorobą nowotworową.

Uzależnienie przychodzi bardzo szybko

Anestezjolog nie pozostawia złudzeń odpowiadając na pytanie "co się dzieje z organizmem po zażyciu fentanylu nie dla uśmierzenia bólu, a jedynie w poszukiwaniu różnych, coraz to nowych bodźców?".

- Tak jak inne opioidy, ma on działanie pobudzające i depresyjne. Przy czym mówimy tu przede wszystkim o depresji układu oddechowego, czyli spowolnieniu oddychania lub nawet jego zatrzymaniu. Efekt pobudzający utrzymuje się przez chwilę. By go osiągnąć znowu, potrzebna jest większa dawka. Potem kolejna i jeszcze kolejna. Każda silniejsza. Organizm bardzo szybko przyzwyczaja się do fentanylu i domaga się coraz to nowych dawek. Chcąc osiągnąć pożądany stan uniesienia człowiek po nie sięga, zapominając, że to bardzo niebezpieczny opioid, który szybko uzależnia i może powodować zaburzenia psychiczne, senność, utratę apetytu, depresję, dezorientację, halucynacje, zaburzenia widzenia czy utratę przytomności. Kolejne dawki mogą spowodować tak duże odurzenie, że człowiek zapada w głęboki sen i przestaje oddychać - wyjaśnia Chruściel.

Jak wygląda sytuacja na SOR?

- Każdego dnia na dyżurze SOR w 5 Wojskowym Szpitalu Klinicznym z Polikliniką pojawia się około 10 osób z zaburzeniami psychicznymi. Rutynowo oznaczamy u nich panel narkotykowy. U niektórych pacjentów stwierdzamy obecność opioidów. Przy czym nie mamy możliwości oznaczenia, czy to morfina, fentanyl czy oxycodon. Nie prowadzimy osobnych statystyk tych przypadków. Każdy z tych pacjentów otrzymuje potrzebną pomoc. Natomiast nie zauważyliśmy w ostatnim czasie wzrostu liczby pacjentów, którzy trafiają do nas po zażyciu opioidów - mówi dr n.med. Małgorzata Krakowska-Stasiak, lekarz kierujący SOR 5 Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie.

Policja o fentanylu

- Obecnie w Małopolsce nie mamy zgłoszeń, aby fentanyl, był dystrybuowany poza oficjalnym obiegiem. Z naszego rozpoznania również nie wynika, aby dochodziło do tego typu działań. Stąd nie było dotąd żadnych zatrzymanych w takich sprawach. Oczywiście jako policja współpracujemy m.in. ze szpitalami w celu kontroli sytuacji - zapewnia podinsp. Katarzyna Cisło, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Jak informuje Komenda Główna Policja: "Od stycznia 2022r. do połowy kwietnia 2024r. zabezpieczono dokładnie 252,2g tej substancji i jej pochodnych. Dla porównania w całym ubiegłym roku policjanci zabezpieczyli w naszym kraju ok. 21 ton środków odurzających, a tylko przez 5 miesięcy tego roku było to 17,5 tony".

Fentanyl w Krakowie?

- Fentanyl pojawia się od ok. 2-3 lat na rynku narkotykowym w Krakowie i zazwyczaj stosowany jest przez osoby przyjmujące już wcześniej inne środki z grupy opioidów: morfinę, heroinę, oksykodon, ale też przez młode osoby, których kontakty z opioidami nie są zbyt duże. Ci ostatni z uwagi na ich mniejsze doświadczenie i wiedzę mogą być bardziej narażani na przypadkowe przedawkowania - mówi Grzegorz Wodowski, kierownik poradni MONAR w Krakowie.

Jak dodaje Wodowski: - W tym roku fentanyl pojawia się częściej i wynika to z wywiadów przeprowadzanych z klientami DROP-IN KRAKOWSKA 19 (projekt socjalno-profilaktyczny Stowarzyszenia MONAR - red.). Mówią jakich narkotyków sami używają, co sprzedawane jest „na mieście” i co przyjmują ich znajomi. Fentanyl nie jest jednak obecny i dostępny na stałe, pojawia się falami.

Grzegorz Wodowski, kierownik poradni MONAR w Krakowie.
Grzegorz Wodowski, kierownik poradni MONAR w Krakowie. Andrzej Banas / Polska Press

Krakowski MONAR chce wprowadzić pilotaż

- Oprócz standardowych działań, takich jak profilaktyka, czyli zapobieganie wejściu w kontakt z tym narkotykiem oraz leczenie, czyli oddziaływania skierowane do uzależnionych, którzy chcą się leczyć, konieczny jest dalszy rozwój działań z zakresu redukcji szkód związanych z używaniem narkotyków - wyjaśnia Grzegorz Wodowski.

Poradnia MONAR w Krakowie stara się o zgodę na możliwość dystrybucji naloksonu.

- Nalokson to lek doraźnego zastosowania, który jest antagonistą receptorów opioidowych i jest jedynym skutecznym antidotum na depresję oddechową wywołaną opioidami. Dystrybucja tego leku w areozolu donosowym wśród użytkowników wraz z zapewnieniem im szkolenia w zakresie pierwszej pomocy to działanie prowadzone od lat w wielu krajach, gdzie notuje się zwiększoną liczbę zgonów wywołanych opioidami - mówi Wodowski.

Poradnia MONAR wraz z organizacjami pozarządowymi z innych polskich miast zgłosiła do Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom projekt prowadzenia dystrybucji naloksonu. Obecnie czeka na odpowiedź w sprawie finansowania tego działania.

Grzegorz Wodowski mówi też o nadzorowanych pokojach higienicznych.

- To gabinety, w których użytkownicy narkotyków mogą je przyjmować w higienicznych warunkach pod nadzorem pracownika medycznego, który w razie przedawkowania może wezwać pogotowie i udzielić pierwszej pomocy (również zastosować nalokson). Tego typu działania prowadzone są w większości dużych, zachodnioeuropejskich miast i skutecznie ograniczają liczbę śmiertelnych przedawkowań opioidów - zapewnia.

Graffiti "Fentanyl, diabeł, który ukradł ci duszę"
Graffiti "Fentanyl, diabeł, który ukradł ci duszę" Alan Arsenault/pixabay

Poradnia MONAR może uruchomić tego typu działanie, ponieważ dysponuje przygotowanym do tego gabinetem i odpowiednimi procedurami.

- Aby rozpocząć działania potrzebna jest aprobata krakowskiej policji. Chodzi o to, że korzystający z nadzorowanego pokoju higienicznego posiadający przy sobie narkotyki na własny użytek i nie powinni być z tego powodu kontrolowani przez policję - mówi kierownik MONARU.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska