– Wiem, że dla wielu pracowników rower to nie tylko sprawa dojazdu, to zdrowy styl życia i pasja. Chcemy promować taką aktywność, a zarazem przyczynić się do poprawy jakości krakowskiego powietrza – dodaje prezes Łuczak.
Rekordzista, jadąc do pracy rowerem i wracając nim do domu, pokonał w sumie 2352 kilometry. Otrzymał z tego tytułu blisko 1,2 tys. zł.
Więcej w "Dzienniku Polskim"
Źródło: Dziennik Polski