Franciszkańska 3 – nie zawsze tak było
Nim jednak krakowscy biskupi zamieszkali przy ul. Franciszkańskiej 3 musiało upłynąć sporo wody w Wiśle. Jeszcze w XII i XIII stuleciu bagniste tereny na obrzeżach miasta uważano bowiem za „przepadziste”, a więc niezbyt nadające się do budowy wielkich gmachów.
Pierwsza wzmianka – jak przypominają historycy – jeszcze o stosunkowo niewielkim budynku pochodzi z XIII wieku, a o rezydencji biskupiej mowa jest pod koniec XIV stulecia. Czasy kardynała Zbigniewa Oleśnickiego, a więc kolejny wiek, przynoszą nie tylko znaczną rozbudowę pałacu, ale także jego ufortyfikowanie.
Kolejni biskupi – często mimo dziejowych burz - rozbudowują, budują i upiększają swoją rezydencję. Do ich grona trzeba zaliczyć m.in. Piotra Tomickiego, Piotra Myszkowskiego, Piotra Tomickiego, czy Piotra Gembickiego.
„W połowie XVII stulecia otrzymał modną wówczas szatę włoskiego baroku, czego świadectwem pozostaje do dziś południowa fasada, flankowana dwoma belwederami w narożach. Z początkiem XIX wieku bp Jan Paweł Woronicz urządził w pałacu romantyczne muzeum poświęcone historii Polski, ze słynnym gabinetem historycznym z obrazami Franciszka Smuglewicza i Michała Stachowicza, wypełnione wieloma sentymentalnymi relikwiami z przeszłości ojczyzny” – tak opisuje te czasy ks. Andrzej Witko w folderze emisyjnym.
Niestety, nadszedł lipiec 1850 roku. Czerwony kur, który szalał wówczas w Krakowie, nie ominął również biskupich włości. Jak przypominają historycy z ognia uratowano jedynie m.in. obrazy Stachiewicza, a także relikwie Bolesława Chrobrego. Odbudowę, dodajmy bardzo staranną, rozpoczęto w 1865 roku. A wielkiego dzieła unowocześnienia i upiększenia pałacu podjęli się m.in. kardynałowie Albin Dunajewski i Jan Puzyna.
Franciszkańska 3 - dom biskupa i papieża


„W kaplicy biskupów krakowskich 1 listopada 1946 r. otrzymał święcenia kapłańskie Karol Wojtyła, przyszły metropolita krakowski i papież Jan Paweł II. Przy Franciszkańskiej 3 mieszkał on w latach 1964–1978” – przypomina ks. Andrzej Witko. Stąd wyruszył na papieskie konklawe do Rzymu w 1978 r., tu zatrzymywał się podczas swoich pielgrzymek do Polski.
„Z okna nad głównym wejściem do pałacu wiódł wówczas niezwykły dialog z wiernymi zgromadzonymi na placu przed kościołem franciszkańskim. Po raz ostatni przemówił tam w 2002 r. Padły wówczas słowa: „Jakby się kto pytał, Franciszkańska 3”. To wtedy tzw. okno papieskie stało się bodaj najsłynniejszym oknem chrześcijańskiego świata” – wspomina ks. Andrzej Witko. Tutaj również modlono się za Jana Pawła II, gdy 2 kwietnia 2005 roku o godz. 21.37, odchodził do Domu Ojca.
I można jeszcze wspomnieć, że z papieskiego okna przemawiali również następcy papieża Polaka na Stolicy Piotrowej - Benedykt XVI oraz Franciszek.
16 października 2018 roku, a więc w 40 rocznicę wyniesienia Karola Wojtyły na tron Piotrowy, w papieskim oknie ukazał się jego wizerunek. Piękną mozaikę, przedstawiającą błogosławiącego wiernych Jana Pawła II, wykonała Magdalena Czeska.
Pałac Biskupi na monetach NBP


I właśnie te wszystkie elementy znalazły się na kunsztownie wycyzelowanych monetach kolekcjonerskich Narodowego Banku Polskiego. Złota moneta o nominale 100 zł została wyemitowana w nakładzie 1200 sztuk, a srebrna „pięćdziesiątka” w nakładzie do 6000 sztuk. „Pałac Biskupi w Krakowie” można nabyć już od 22 września.
Na rewersie złotej i srebrnej monety został zaprezentowany wizerunek fasady i głównego portalu siedziby biskupów krakowskich z herbem Jana Pawła II oraz jego mozaikowy portret ze słynnego okna papieskiego. Na awersie obu monet widoczny jest wizerunek Pałacu Biskupiego w Krakowie – przypomina Narodowy Bank Polski.
A więc: „Jakby się kto pytał, Franciszkańska 3”!
Srebrne 10 zł dla Caritas Polska


I może jeszcze warto przypomnieć, że 6 października do obiegu trafi kolejna moneta kolekcjonerska. Srebrne 10 zł upamiętni „30-lecie wznowienia działalności Caritas Polska”.
