https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krakowski piwny autobus to łamanie prawa?

Piotr Rąpalski
Bar piwny na kółkach tuż pod bazyliką Mariacką
Bar piwny na kółkach tuż pod bazyliką Mariacką Piotr Rąpalski
Po ulicach Krakowa jeździ piwny autobus. To taka barowa lada na kółkach. Po obu jej stronach, na rowerowych siodełkach, mieści się siedem osób. Pedałują napędzając wehikuł, a jednocześnie popijają piwko. Nie pije tylko kierowca.

Turyści są zachwyceni, w przeciwieństwie do urzędników. Ci twierdzą, że piwny autobus działa bez wymaganej koncesji, a straż miejska sprawdzi, czy jego klienci nie łamią zakazu spożywania alkoholu w miejscach publicznych.
Dziwny pojazd można spotkać pod Teatrem im. J. Słowackiego lub na placu Mariackim. 20-minutowa przejażdżka kosztuje 10 zł lub 2,5 euro.

W tym trunek gratis - pół litra piwa w puszce. Wycieczka bez napoju kosztuje 8 zł. W pojeździe słychać głośną muzykę, a jego dach miga kolorowymi światłami. Nieletnich ma odstraszać naklejka "Osobom poniżej 18 lat alkoholu nie podajemy".
Zadzwoniliśmy do firmy prowadzącej pojazd, udając klientów.

- Jeśli reflektowałby pan na dłuższy przejazd - za pół godziny mogą być dwa piwka, za 45 minut trzy, a do godziny cztery - mówi przedstawiciel firmy. - Jeździmy w strefie B i po Rynku Głównym między godziną 18 a 20 - dodaje.
Pytamy, czy wszystko jest legalne. - Alkohol pity jest na terenie prywatnym. To jest pojazd przeznaczony do picia alkoholu. Nie potrzebujemy licencji, bo go nie sprzedajemy - mówi nasz rozmówca.

Nie zgadzają się z nim urzędnicy. - Nie wydawaliśmy żadnego pozwolenia na taką działalność. Zgoda na dystrybucję alkoholu, niezależnie od tego, czy jest on rozdawany za darmo czy sprzedawany, musi być - mówi Anna Broś-Milc, zastępca dyrektora wydziału spraw administracyjnych UMK. Urzędnicy mogą sprawę skierować do sądu.

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 23

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
nie od dziś wiadomo, że urzędnicy w Krakowie robią wszystko by zniszczyć każdy pomysł i inicjatywe. Nie pomagają miastu a ni jego mieszkańcom, tylko co bardziej przekupni, różnym korporacjom. Tylko dokąd to was zaprowadzi... ?
G
Gonzo
Pan Wiaterek znowu sie nie popisał i Straż Miejska zaspała. Trzeba przeciwdziałać a nie leczyć!
A
Apacz
Dla wszystkich niedowiarków :)
Ustawa o wychowaniu w trzeźwości z dnia 26.10.1982r. z późniejszymi zmianami w art.14, pkt 2a mówi, że "Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów". Beerbus jest miejscem przeznaczonym i odpowiednio oznakowanym zgodnie z ustawą.
Popularna "Koncesja" wymagana jest tylko do obrotu alkoholem, tzn. ktoś tanio kupuje - drożej sprzedaje. W przypadku darowizny wspomniana ustawa ani słowem nie zabrania przekazywania alkoholu w prezencie. I to wszystko w zakresie alkoholu.
Jeśli straż miejska "spisze" Was za picie piwka pod murami Wawelu - łamie prawo, a na pewno łamało przed 02.11.2010r.
To trawiaste zbocze jest ulicą ? Parkiem ? Placem ? Nie. Nie dajcie sobie wcisnąć ciemnoty za to, że jak potocznie uważa się pijesz w miejscu publicznym....
Ale tu jedna uwaga: Rajcy miejscy w swojej uchwale wyznaczyli tzw. Park Kulturowy. I tu mogą Was "dojechać"...
p
paranoja
Chyba sama sie pozwe i wszystkich grilowiczów!
P
Pluto
To teraz na każdej imprezie integracyjnej, promocyjnej itp. Organizowanej przez podmioty prowadzące działalność gospodarczą wydawanie alkoholu osobom w niej uczestniczącym będzie niezgodne z prawem o ile organizator nie otrzyma koncesji.

Jakaś totalna bzdura albo niekompetencja urzędników
"Zgoda na dystrybucję alkoholu, niezależnie od tego, czy jest on rozdawany za darmo czy sprzedawany, musi być - mówi Anna Broś-Milc, zastępca dyrektora wydziału spraw administracyjnych UMK."
x
xxx
sam wy********j w pizdu i nie pisz głupot tylko wyraź konstruktywną krytykę jeśli w ogóle wiesz co to znaczy
U
UL
Leniwe urzędasy do roboty, czymś poważnym byście się zajęli! A straż miejską wypier****ć w pizdu, bo nie są potrzebni!
W
WonCzerwonaHołoto
Wy politycy, radni macie ważniejsze sprawy na głowie. DO ROBOTY, usprawniajcie kraj by żyło się lepiej zamiast zajmować się bzdetami, mówi to wasz szef, obywatele! To dla nas pracujecie za naszą kasę!
C
CITIZEN
PRL PO TUNINGU
s
shardac
Taaa, o ile wartość tych piw sumarycznie przekroczyły circa 10k złotych. Nie chrzań, sprawdź.
B
Bdn
Mieszkam w Nl i jakoś, mimo że też nie można spożywać alko w miejscu publicznym, to takie jeżdżące bary nie są problemem... A ogródki piwne to co? przecież też na powietrzu... Ech.
P
Piotr
Czy jesteś pewny, że masz udokumentowane dochody na tyle, żeby wykazać że stać Cię było na ogródek?
J
Ja
Zgodnie z prawem to koledzy powinni zapłacić podatek od darowizny.
j
jaa
Ostatnio byli u mnie koledzy a ja miałem gest i postawiłem im po 2 piwa. Wychodzi na to, że nielegalnie (bez pozwolenia urzedników) dystrybuowałem za darmo alkohol. Czy przeciwko mnie tez skierują sprawę do sądu?
k
krakus
Chore państwo. Na wszystko tysiąc zezwoleń, masa urzędników podbijających pieczątkami wg własnego widzimisię. A jak już uda się przebrnąć przez biurokrację, wszystko rozwalą podatki. Państwo bardzo przyjazne przedsiębiorczości.
A co komu przeszkadza taki pomysł? W innych państwach jakoś działa i nikt się nie czepia/
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska