https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krakowskie radio chce się odbić od dna. Pomoże syn prezydenta Majchrowskiego

Marta Paluch
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne archiwum Polskapresse
Kiedyś słychać je było w niemal każdym sklepie w Krakowie, wszędzie wisiały reklamowe nalepki Radia Alfa. Jednak w ostatnich latach słuchalność stacji spadła do poziomu 0,3 proc. Nowi właściciele radia - spółka BDM, chcą przywrócić jego świetność. Wszystko ma być nowe - reporterzy, audycje, szef anteny. Stacja stanie w szranki z lokalnymi konkurentami, by zawalczyć o słuchaczy. Chce ich uwieść bardzo lokalną zawartością.

Radio zmieniło właściciela latem tego roku. Kupiła je spółka BDM, której współwłaścicielami są m.in. Wojciech Majchrowski, syn prezydenta Krakowa i Artur Budzowski, wykładowca w Akademii Krakowskiej im. A. F. Modrzewskiego, syn kanclerza tej uczelni. Podupadająca rozgłośnia potrzebowała zastrzyku finansowego. I dostała go.

- Trzeba było wymienić cały sprzęt na nowy. Właściwie ze starej stacji została tylko częstotliwość. Pozostaniemy radiem muzyczno-informacyjnym, ale cała ramówka będzie nowa - mówi Grzegorz Nowosielski, nowy naczelny "Alfy".

Jedyną audycją ze starej ramówki będzie popularny "Mały Leksykon Wielkich Zespołów", w którym prezentowana jest muzyka z nurtu progresywnego rocka. Ten program będzie miał zmienioną, odświeżoną formułę.

Muzyki będzie 70 proc., newsów: 30 proc. - Stawiamy na lokalne wiadomości. Będziemy się starać, żeby stanowiły ok. 60 proc. serwisów informacyjnych, od nich też będzie my te serwisy zaczynać - mówi Nowosielski przed laty odpowiadający za promocje w miejskim Biurze Festiwalowym.

Stacja ma zatrudnić trzech reporterów. Serwisy będą prezentowane co godzinę, od 6 do 22. Codziennie o godz. 8.30 rano będzie też audycja publicystyczna, również dotycząca spraw lokalnych. Choć, jak zapewniają twórcy, będzie w niej można usłyszeć polityków z Warszawy, którzy będą przejazdem w Krakowie - byle tylko mówili o naszym mieście.

Muzycznie też ma być lokalnie. - Będzie puszczać krakowskie zespoły z dorobkiem - jak Sublokator czy WU-HAE oraz młodych twórców, których np. jest bardzo dużo w Nowej Hucie. Mamy kontakt ze studiem nagrań, które je wydaje - tłumaczy szef programowy stacji.

Raz w tygodniu nadawana będzie audycja o takich zespołach, poza tym ich muzyka często będzie gościć na antenie. W dalszych planach są również koncerty w radiowym studio.

Stacja zatrudni również 4-5 prezenterów muzycznych. Jednym z nich będzie Witold Odrobina, znany m.in. z Antyradia.
- Chcemy prezentować muzykę trochę ambitniejszą niż duże stacje. Zamiast emitować przebój Beaty Kozidrak, wolę dać miejsce Marii Peszek - tłumaczy Nowosielski.

W sumie, w nowej stacji ma pracować 25 osób.
Oprócz audycji muzycznych i serwisów szykowane są jeszcze programy o modzie i stylu życia (w weekendy), dla kierowców oraz dla dzieci i rodziców (sobota rano).

Czy uda się odbić od dna i zacząć konkurować z innymi rozgłośniami?
Jak mówi szef stacji, jeśli z 0,3 procent w ciągu roku osiągną 3 procent słuchalności, będzie to już dla nich olbrzymi sukces.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
ciciolina
Ależ on jest drugim Berlusconim. A motel Krak?
d
deep knowledge
wystarczy posłuchać pani red. Paradowskiej, która uprzejmie prosi pana Jacka, żeby kandydował na następna kadencję...Pan Jacek nie ma do chwili obecnej zarzutów tylko dlatego, że jest sędzią Trybunał Stanu.
G
Grecos
To radio a właściwie jego właściciel zawsze byli pro Majchrowskiemu. Dawniej co tydzień była audycja "Oczami prezydenta" którą prowadził właściciel z prezydentem i raczej po pytaniach było słychać że to jest robione aby pokazać Majchrowskiego jak najlepiej. Samo radio od wielu lat szło na dno, i w końcu poszło. Spółka która przejmuje radio jest też związana z byłym właścicielem, teraz tylko jeszcze KBFu tam brakuje:))
g
gucio
wszyscy moi znajomi przestali słuchać Radio Kraków to moze tego zaczną.Mieli dość powtarzanych i odgrzewanych newsów i dupiastej popmuzy. Trzymam kciuki.
g
gosc
Jeśli w tym projekcie palce bedzie maczał nieudacznik majchrowski to ja dziekuje za takie radio.
Nie wystarczy mu radio kraków. Ono zawsze popiera prezydenta, a wywiady z nim prowadzone są mega tendencyjne. Prowadzi sobie dziennikarzy na sznurku jak chce, zero niewygodnych pytań, a każda odpowiedź na takowe jest słodkim pierdzeniem prezydenta, które dziennikarz nawet nie śmie pogłębić. Boją się go strasznie.
Drugi Berlusconi mu się marzy.
N
Next
Kiedyś było to fajne radio.Piosenki na życzenie itp.Jak w tej rozgłośni pracował Marek Anioł to jeszcze programy muzyczne były ciekawe.Jak p.Anioł zmienił branżę na Straż Miejską to wszystko zmieniło się na gorsze.
H
Hutas
Chciwość tych ludzi jest ponad przeciętna
H
Hutas
A już myślałem że dowiem się z tego radia, że Majchrowski to nasza porażka, że facet za trzy kadencje nic nie zrobił dla mieszkańców Nowej Huty. Nie ma w Nowej Hucie obwodnicy, drogi wylotowej na Proszowice, nie ma miejsc pracy dla byłych hutników i ich dzieci ( Mittal systematycznie wyburza kombinat), nie ma miejsca do wypoczynku, ZERO INWESTYCJI - OSTATNIA TO SZPITA i NCK -lata 80-te. Co ten facet zrobił dla 200tys. ludzi którzy odprowadzają podatki? MAJCHROWSKI TO NASZA PORAŻKA. Może być Duda, Kracik czy inny, byle nie mafia Majchrowskiego, a tu dowiadują się, że oni (syn Prezydenta) przejmują media, by robić przyszłym wyborcom wodę z mózgu (skuteczna taktyka PO).
K
Krakus
No tak, rodzinne radio Majchrowskiego to jest to czego Kraków potrzebuje najbardziej, szczególnie przed wyborami :D
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska