- Zdopingował mnie do tego mój syn, który stwierdził, że skoro moje zdjęcie wisi w ARS, powinienem je ratować. Więc staram się, na swój sposób - mówi Lenar, pomysłodawca, operator, producent i scenarzysta filmu (reżyserem jest Izabela Szatrawska).
- Wielu ludzi wychowało się na tym kinie. Pamiętam, że stałem w ogromnej kolejce po bilet na "Barwy ochronne" Zanussiego. "Sztuka", a potem ARS miały w sobie magię. Chcemy ją zachować - tłumaczy Lenar.
Ekipie pomaga uznany dokumentalista Jacek Bławut (opieka artystyczna). A jako goście w dokumencie wystąpią znakomici filmowcy i ludzie związani z ARS-em, m.in. Krzysztof Globisz, Andrzej Wajda, Krzysztof Krauze, Jan Jakub Kolski, Krzysztof Jasiński i Zygmunt Konieczny.
Ten ostatni opowie m.in., jak to do "Sztuki" przychodziło się z dziewczynami, ale nie do kina, tylko na film. Bo filmy były tak strasznie wciągające, że i dziewczyny i podchody w półmroku nie były już tak ważne. Zdjęcia są kręcone we wnętrzach ARS-u przy ul. św. Jana. Premiera planowana jest na jesień tego roku. - Mamy nadzieję, że odbędzie się przy św. Jana - mówi Lenar.
Jednak szanse na to są coraz mniejsze. Jeśli twórca kina Andrzej Kucharczyk nie dogada się z właścicielami, będzie musiał opuścić lokal. Na razie jednak nie planuje przeprowadzki. - Jestem optymistą i mam nadzieję, że tu zostaniemy - mówi.
Pomóc może też prezydent miasta, którego urzędnicy szukają nowego lokum dla ARS-u.
Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!