Kilkanaście dni temu nocny pożar strawił dom w Siołkowej. W ogniu życie straciła 31-letnia kobieta, matka trojga dzieci. Jej przyjaciel wyskoczył z płomieni, wynosząc z domu małego synka. Starsze rodzeństwo przebywało wtedy u siostry swej matki, która chce teraz zaopiekować się osieroconymi dziećmi, choć wychowuje już troje własnego potomstwa. Wójt gminy Grybów Piotr Krok deklaruje pomoc w budowie większego domu dla tej rodziny.
Inna rodzina mieszkająca w domu, który spłonął, umknęła z pożogi w tym, co miała na sobie. Rodzice z nastoletnim dzieckiem zostali dotknięci już drugą tragedią, bo wcześniej osuwisko zniszczyło ich nowy dom w Paszynie. Wrócili do ruin zagrażających życiu. Muszą jednak je opuścić, zanim nadejdą roztopy.
- Proponuję im nowe lokum w dawnej agronomówce w Krużlowej Wyżnej - mówi wójt Piotr Krok. - Budynek właśnie został gruntownie zmodernizowany.
Do zrobienia pozostało niewiele. Trzeba m.in. zamontować piec dwusystemowy do centralnego ogrzewnia i zasilania łazienki oraz ułożyć panele podłogowe.
Sołtys Krużlowej Wyżnej Marian Kosecki deklaruje, że społeczność wiejska chętnie pomoże pogorzelcom z Siołkowej w zagospodarowaniu nowego domu i jego otoczenia.
Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!