https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krynica-Zdrój chce budować nową drogę i odciążyć centrum. Pierwsze kroki wykonane

Alicja Fałek
Zakorkowane centrum Krynicy to dla uzdrowiska niemal codzienność. Od lat kolejni burmistrzowie mówią o potrzebie budowy obwodnicy. Teraz Piotr Ryba podjął pierwsze kroki w sprawie budowy drogi łączącej Słotwiny, Roztokę i Czarny Potok.

FLESZ - Elektryczne samoloty nadlatują. Hybrydy na polskim niebie

Mieszkańcy Krynicy, ale też kuracjusze i turyści skarżą się na korki, które nie tylko w godzinach szczytu ale niemal każdego dnia o różnych porach tworzą się w centrum. Samochody stoją przy wjeździe do Krynicy i na rondach. Wydzielają wiele spalin, które nie służą miejscowości uzdrowiskowej. Wprowadzono już pierwsze kroki, w jaki sposób odciążyć miasto wprowadzając bezpłatną komunikację uzdrowiskową. Problem rozwiązać może jedynie obwodnica, która chociaż częściowo odciąży drogę wojewódzką 981.

O potrzebie budowy nowej trasy w Krynicy mówi się od lat, a każdy z kolejnych burmistrzów widział potrzebę jej budowy. W końcu podjęte zostały działania, które zapoczątkują długi i żmudny proces.

- Rozpoczęliśmy starania o budowę łącznika Słotwiny-Roztoka-Czarny Potok. To proces wieloletni i wieloetapowy. Mam pozytywną opinię z gminy Łabowa, która przy zmianie swojego studium zagospodarowania przestrzennego uwzględni możliwość połączenia drogą Słotwin z Roztoką Wielką, która leży na terenie tej gminy - mówi Piotr Ryba, burmistrz Krynicy-Zdroju.

Jak przyznaje Marta Słaby, wójt gminy Łabowa, wstępne rozmowy o drodze były prowadzone. Zaznacza jednak, że gdyby miało dojść do realizacji inwestycji, konieczne byłoby pozyskanie opinii mieszkańców i zadbanie o ich bezpieczeństwo.

- Tam droga jest wąska, brakuje chodników, mieszkańcy domagają się progów zwalniających. Żeby łącznik powstał musi zostać spełnionych kilka warunków związanych z bezpieczeństwem - wyjaśnia Słaby.

Burmistrz Krynicy postanowił wykonać kolejny krok. Złożył prośbę o wydanie opinii w sprawie przebiegu i możliwości budowy łącznika do Lasów Państwowych i Leśnego Zakładu Doświadczalnego Uniwersytetu Rolniczego im. H. Kołłątaja w Krakowie. Część planowanej drogi ma bowiem prowadzić przez tereny leśne.

- Lasy Państwowe już odpowiedziały. Pozytywnie zaopiniowanły możliwość połączenia Słotwin z Czarnym Potokiem, ale niestety negatywnie odniosły się do drugiej części, czyli trasy Słotwiny-Roztoka Wielka - przyznaje burmistrz uzdrowiska.

Ryba czeka jeszcze na stanowisko Uniwersytetu Rolniczego. Jeśli otrzyma pozytywną opinię, gmina zleci przygotowanie analizy oddziaływania na środowisko. Potem zwróci się do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

- Myślę, że cały proces przygotowywania dokumentacji, pozyskania wszystkich pozwoleń i zaprojektowania drogi może potrwać nawet cztery lata - dodaje burmistrz Krynicy. - Wierzę jednak, że uda się pomysł zrealizować. Tym bardziej, że proponowany przez nas przebieg prowadzi po istniejących drogach leśnych, które gdzieniegdzie mają nawet sześć metrów szerokości. Można więc do minimum ograniczyć wycinkę drzew.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nowa

Korki to wina wybudowanych ronda przy kosciele zdrojowym i zrobienia na nim tylu przejsc dla pieszych to przez nich sa te korki. Wlaża na przejscia jak im sie chce krokiem spacerowym, bez rozgladania sie ( bo poco przeciez jest na wakacjach) teraz wystarczyloby poustawiac na tych orzejsciach swiatla i ustawic je aby riwnoczesnie na wszystkich przejsciach wlaczalo sie zielone dla pieszych i sprawa zalatwiona jo nie beda sie ludzie pchac jak krowy pod kola samochodow tylko beda czekac na zielone i hutrowo przechodzic przez pasy.

G
Gość

Nie ma jak przemyślane decyzje tak jak budowa ronda w Krynicy. Było ono tak potrzebne jak prostytutce majtki. Teraz mamy trzy równoprawne łączące się drogi a wystarczyło włączyć sygnalizacje świetlna która już istniała podpiąć czujki i gotowe.

W
Wiem
27 stycznia, 08:04, Gość:

6 metrowe drogi leśne służą lasom dobrej zmiany do rabunkowej gospodarki leśnej. To po pierwsze. Po drugie jak podłączą do Czarnego Potoka to spraliżują stację narciarską a raczej dojazd do niej i przejazd nową drogą, kazdy kto tam jechał na narty wie o czym piszę. Po trzecie korek zrobi się przy wylocie z Czarnego Potoka - tam nie ma którędy zrobić objazdu a skrzyżowanko od razu się zapcha (już jest źle). Na tunel to ich raczej nie stać więc droga skasuje tereny narciarskie w Słotwinach.

27 stycznia, 11:27, Gość:

Nie mogę się doczekać , jak wróci POKO.

Piszesz głupoty. Planowany przebieg drogi omija szerokim łukiem tereny narciarskie.

G
Gość

Z tego co pamiętam Krynica miala w planach obwodnicę ktora miala biec miedzy innymi przez górę "Krzyżową" no ale poprzedni burmistrz spezedał te tereny pod wyciąg.... Ps. Ciekawe jak tam jego zarzuty o łapę

G
Gość
27 stycznia, 08:04, Gość:

6 metrowe drogi leśne służą lasom dobrej zmiany do rabunkowej gospodarki leśnej. To po pierwsze. Po drugie jak podłączą do Czarnego Potoka to spraliżują stację narciarską a raczej dojazd do niej i przejazd nową drogą, kazdy kto tam jechał na narty wie o czym piszę. Po trzecie korek zrobi się przy wylocie z Czarnego Potoka - tam nie ma którędy zrobić objazdu a skrzyżowanko od razu się zapcha (już jest źle). Na tunel to ich raczej nie stać więc droga skasuje tereny narciarskie w Słotwinach.

Nie mogę się doczekać , jak wróci POKO.

G
Gość

6 metrowe drogi leśne służą lasom dobrej zmiany do rabunkowej gospodarki leśnej. To po pierwsze. Po drugie jak podłączą do Czarnego Potoka to spraliżują stację narciarską a raczej dojazd do niej i przejazd nową drogą, kazdy kto tam jechał na narty wie o czym piszę. Po trzecie korek zrobi się przy wylocie z Czarnego Potoka - tam nie ma którędy zrobić objazdu a skrzyżowanko od razu się zapcha (już jest źle). Na tunel to ich raczej nie stać więc droga skasuje tereny narciarskie w Słotwinach.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska