FLESZ - Czwarta fala – czy i gdzie uderzy?

Pierwsze metalowe serca na nakrętki stanęły w Krynicy-Zdroju na początku 2021 roku. Po czterech miesiącach akcji pierwszy transport nakrętek trafił do skupu. Udało się uzbierać aż 60 dużych worków.
- Każdy napełniony worek o pojemności około 100 litrów to pomoc dla piątki chorych osób z terenu naszej parafii: Oli, Anitki, Mai, Oliwiera oraz Moniki. Czwórka z nich to dzieci. By wysłać je na rehabilitację, musimy jednak zebrać znacznie więcej, ponieważ kilogram nakrętek to jedna złotówka, ale takie tempo zbiorów naprawa nadzieją, że wspólnie spełnimy to marzenie.
W imieniu potrzebujących i ich rodziców, bardzo dziękujemy
– informuje Iwona Grzebyk-Dulak, radna Krynicy-Zdroju.
Kryniczanie objęci akcją mają od 10 do 21 lat. To dla nich można wrzucać nakrętki m.in. do kosza ustawionego w pobliżu kościoła pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na krynickim Czarnym Potoku. W podobny sposób, zbierania plastikowych nakrętek, pomagają także w Nowym Sączu, Muszynie i Starym Sączu.
- Wsie pod Nowym Sączem w kamerach Google Street View. Zobacz, co zarejestrowały
- Sądecka giełda cieszy się ogromną popularnością. W niedziele odwiedzają ją tłumy
- TOP 10 sądeckich szkół średnich według opinii w Google
- TOP 10 zamków i dworów maksimum w godzinę jazdy od Nowego Sącza
- Sądecka projektantka mody Zuzanna Żytkowicz podbija Instagram
- Najwyższe wygrane w LOTTO. Sądeczanie zgarnęli za szóstkę nawet kilkanaście milionów