Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krynica-Zdrój. Otworzyli miejską plażę i… szukali bursztynu! [ZDJĘCIA]

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Poszukiwaczy bursztynu nie brakowało
Poszukiwaczy bursztynu nie brakowało Damian Radziak
Ależ to były emocje. Nowa miejska inwestycja, nad którą Miasto pracowało od wiosny br. przyciągnęła wielu mieszkańców. Nie zabrakło hałdy piachu z Krynicy Morskiej zrzuconej prosto ciężarówki, w którym ukryty był bursztyn!

FLESZ - 5-dniowy tydzień pracy odejdzie do lamusa?

od 16 lat

Zgodnie z zapowiedziami w sobotę 11 czerwca otwarto miejską plażę. Ta nowa krynicka atrakcja, która powstała przy Czarnym Potoku dysponuje tzw. „basenem” o niedużej głębokości do 1,2 metra.

Potok w trakcie większych opadów deszczu wylewał – jest to górska rzeka, która stanowi prawostronny dopływ do Kryniczanki. W ramach prac wykonano m.in. niecki zalewowe czy miejsce rekreacji nad wodą.

- Jestem przekonany, że nowa atrakcja będzie cieszyć się dużym zainteresowaniem zarówno latem, jak i zimą, tym bardziej, że w ostatnich latach morsowanie stało się bardzo popularne – mówił nam Piotr Ryba, burmistrz Krynicy-Zdroju.

Brzeg potoku od strony boiska „Orlik” został przekształcony w plażę z prawdziwego zdarzenia. Władze miasta, by wzbudzić jeszcze większe zainteresowanie mieszkańców postanowiły zrzucić na miejskiej plaży… piasek przywieziony z miasta partenrskiego: Krynicy Morskiej, w którym ukryte były kawałki bursztynu. Łowców „skarbów” lub jak kto woli kopalnej żywicy drzew iglastych nie brakowało! Na łowy ruszyli starsi i młodsi. Emocje były bardzo wielkie, a tym którym udało się coś znaleźć, uśmiech długo nie schodził z twarzy.

Inwestycja kosztowała ok. 100 tys zł. Uzyskano stosowne pozwolenia wodno-prawne. Gmina uzdrowiskowa w tym celu wydzierżawiła także część koryta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska