Inwestor jeszcze w tym roku powinien uzyskać pozwolenie na budowę nowego obiektu w miejscu byłego kina Jaworzyna. Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy, mówi, że będzie tam kino, sala kongresowa i restauracja McDonald’s.
Tymczasem Piotr Czyżycki, właściciel Centrum Motoryzacji w Gnojniku, który kupił obiekt, do czasu uzyskania pozwoleń, nie chce mówić o planach.
Budynek przy ul. Piłsudskiego dawno przestał być wizytówką uzdrowiska. Powstał w latach 60. Ostatni seans zagrano w nim w 2010 r. Rok temu 90-arową działkę w centrum miasto sprzedało firmie z Gnojnika za ponad 6 mln zł. Od tego czasu mieszkańcy nie mogą doczekać się informacji, co i kiedy tam powstanie.
- Myślę, że do końca roku inwestor powinien otrzymać pozwolenie na budowę. Na przełomie października i listopada ma ogłosić swoją koncepcję. Ale już ogólnie mogę powiedzieć, co tam się znajdzie - mówi Dariusz Reśko.
Wylicza, że w nowym budynku będzie dwupoziomowy, naziemny parking dla stu samochodów. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego nowy obiekt ma spełniać funkcje kulturalne. Znajdzie się więc w nim sala kinowo-teatralna. Burmistrz chciałby, żeby mogła pomieścić co najmniej 250 osób. I do tego namawia inwestora. Obecne kino liczy zaledwie 50 miejsc. - Taka sala mogłaby być wykorzystywana też przy organizacji konferencji.
Część budynku na pewno zostanie zagospodarowana na potrzeby handlu. Burmistrz Reśko uspokaja, że nie będzie tam kolejnego supermarketu.
-To będzie raczej centrum usługowe - mówi.
Potwierdza natomiast plotki o umiejscowieniu tam restauracji McDonald’s. - Będzie na 95 procent - zastrzega burmistrz. Jego zdaniem rozpoznawalna marka podniesie prestiż Krynicy.
Tymczasem inwestor Piotr Czyżycki niczego nie potwierdza. -Jestem ostrożny, bo wiem, ile czasu zajmuje biurokracja. Może uda się przedstawić naszą koncepcję na wiosnę - mówi.
Mieszkańcy mają mieszane uczucia co do McDonald’sa. Zdaniem jednych to może zaszkodzić lokalnym restauratorom. Drudzy uważają, że „odmłodzi” Krynicę.
- Nie wiem, czy dawne Kino Jaworzyna to dobre miejsce na fastfoody. Tu raczej powinien powstać park - uważa Jolanta ze Starachowic.
- Wolałabym KFC - uśmiecha się Jolanta Zawadzka, która przez 28 lat była kierowniczką kina Jaworzyna. Nie żal jej budynku. - Dla mnie najważniejsze, żeby przestał straszyć swoim wyglądem - mówi.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
