Jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak w wywiadzie dla weekendowego dodatku „Rzeczpospolitej” podkreślił, że jego partia „odrzuca cyniczną propagandę, medialne pyskówki, budujemy styl opozycji merytorycznej”. - Mamy podejście republikańskie. Interesuje nas jakość państwa i prawa. Ludzie mają dość bezpłodnej wojny na linii PiS-PO, wzajemnych wyrzutów, histerii. Nasz ton jest spokojniejszy – mówił.
Bosak zauważył też, że Konfederacja „nie mam jednego prezesa” i jest zarządzana kolegialnie. - PiS i PO przyjęły model wodzowski, partyjniacki, zamordystyczny. Młodych ludzi takie podejście odrzuca - ocenił, dodając, że część jego wyborców, która oddała swój głos na Rafała Trzaskowskiego jest zniechęcona do PiS i „nie chce socjalizmu i arogancji”.
- Głos połowy moich wyborców nie był głosem na Trzaskowskiego, ale głosem przeciw PiS i prezydentowi Dudzie. Rozumiem ich. Nie mamy żadnych zobowiązań wobec PiS - stwierdził poseł Konfederacji.
W odpowiedzi na uwagę, że niektórzy narodowcy wezwali do głosowania na Andrzeja Dudę, bo jego walka o fotel prezydencki z Rafałem Trzaskowskim była dla nich „starciem dwóch modeli cywilizacji”, Bosak stwierdził, że on sam głosował na „mniejsze zło”.
Nie chciał jednak powiedzieć wprost na którego z kandydatów oddał głos, tłumacząc, że nie chce być przypisywany do PiS albo PO.
Mazurek: Żenująca logika
Na słowa Krzysztofa Bosaka zareagowała rzeczniczka PiS Beata Mazurek. - Wyjątkowo żenująca logika Bosaka. Wyborcy Konfederacji głosowali przeciwko PIS i dlatego, jako "konserwatyści, prawicowcy poparli skrajnie lewicowo-liberalnego Trzaskowskiego (karta LGBT, seksualizacja dzieci według WHO, parady itd.). Zamiast poważnej polityki mamy kabaret – oznajmiła w mediach społecznościowych europosłanka.
Bosak: Może czas na jakąś autorefleksję, a nie tylko ataki na Konfederację?
Krzysztof Bosak nie pozostał dłużny posłance PiS i odpowiedział jej w mediach społecznościowych, że PiS "ciężko pracował na to przez ostatnie pięć lat, że połowa wyborców ideowej prawicy uważa go za większe zagrożenie niż PO". - Może czas na jakąś autorefleksję, a nie tylko ataki na Konfederację? - radził.
- Ideowa prawica? Dalej pan brnie w pokrętne i mało poważne tłumaczenie, że pana wyborcy nie poparli lewackiej ideologii Trzaskowskiego. Pan nie zauważył, że wygrał kandydat PIS? Radzę przestać obrażać nie tylko swoją inteligencję - odpowiedziała rzeczniczka PiS.
