Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Piątek z Cracovii królem strzelców ekstraklasy? To możliwe

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Krzysztof Piątek ma 21 lat
Krzysztof Piątek ma 21 lat fot. Andrzej Banaś
Ekstraklasa piłkarska. Napastnik Cracovii Krzysztof Piątek imponuje formą, w trzech meczach zdobył cztery gole, a w sześciu ostatnich sześć. Jego transfer latem był strzałem w dziesiątkę.

Piłkarz pozyskany z Zagłębia Lubin znakomicie się spłaca. W sobotę stał się najlepszym strzelcem Cracovii w tym sezonie, strzelając siódmą i ósmą bramkę w jej barwach. Zdobył sześć goli w ostatnich sześciu meczach.

- Bardzo pozytywnie oceniam Krzyśka - mówi Robert Podoliński, były szkoleniowiec Cracovii. - Zwrócił moją uwagę w zeszłym roku, gdy Piotr Stokowiec odważnie na niego stawiał w Zagłębiu. To fajny chłopak i do tego bezczelny, w dobrym tego słowa znaczeniu - wiedzący, po co wychodzi na boisko, waleczny.

- Pamiętam, gdy wchodził do __jedenastki Zagłębia - mówi Andrzej Iwan, były napastnik reprezentacji Polski. - Dał się poznać jako dobry zawodnik w I lidze. Jego potencjał jest duży z tego względu, że nie jest on tylko łowcą bramek. Potrafi zagrać z głębi pola. Może grać np. jako cofnięty napastnik, gdy jest ich dwóch.
Po sprowadzeniu Piątka do Cracovii wcale nie było wielu słów zachwytu na jego temat. Mówiono nawet, że to może nie jest zawodnik na miarę oczekiwań. Teraz, oceniając letnie nabytki (12!) oraz jedyny zimowy, można z przekonaniem stwierdzić, że pozyskanie Piątka to najlepszy transfer „Pasów” w tym sezonie. - Uważam, że sprowadzenie Piątka, jak również Mateusza Szczepaniaka, to były najlepsze ruchy Cracovii - analizuje Podoliński. - Rywalizacja może wyjść im obu na __dobre.

Na pierwszego gola dla „Pasów” Piątek czekał do czwartego występu, gdy dwa gole zaaplikował Koronie. Potem w sześciu kolejnych spotkaniach nie trafił. - Potrzebował troszeczkę czasu, ale nie za wiele, by wkomponować się w zespół - uważa Iwan. - Wydaje mi się, że ma dobry charakter. Nie znam go bliżej, oceniam go na podstawie tego, co widzę na boisku. Nie ma manier gwiazdorskich. A są piłkarze, którzy raz kopnęli prosto piłkę, i już takie mają.

Piątek ma niesamowitą łatwość dochodzenia do pozycji strzeleckich. Wiele z nich psuje. - Podobał mi się w meczu z Lechią - twierdzi Podoliński. - Pamiętajmy o tym, że gdyby wszystko strzelał, to nie byłby w tej chwili w Cracovii, tylko w jakiejś zachodniej lidze. Dajmy mu czas, by przekuwał sytuacje na gole. I on zdobywa bramki. Czego więcej wymagać od napastnika? Głównym jego atutem jest to, że wychodzi na boisko i nie kalkuluje, walczy o każdy metr. Jest cwany, sprytny, ma chyba wszystkie cechy dobrego napastnika. Fajnie, że jest taki pazerny na gole. Jestem spokojny o jego rozwój.

- Piątek ma „nosa” - ocenia Iwan. - Bardzo dobrze czyta grę, często korzysta z błędów przeciwnika, ma zmysł do gry kombinacyjnej. Potrafi zdobyć bramkę każdą częścią ciała.

Czy Piątek powalczy o tytuł króla strzelców? Ma 9 trafień (pierwsze zaliczył jeszcze w Zagłębiu), prowadzący Marcin Robak i Konstantin Vassiljev - 12 (tyle samo co Nemanja Nikolić, ale on już nie poprawi dorobku, bo odszedł z naszej ligi). - Nie ma zbyt wielu piłkarzy, którzy by się zdecydowanie wysforowali przed __resztę - zauważa Iwan. - Jeśli Cracovia pokaże taką grę, jak w __ubiegłym sezonie, to szanse Krzyśka rosną. Kto wie?

- Fajnie, że w __końcu jest jakiś młody napastnik - twierdzi Podoliński. - Jest jeszcze Dawid Kownacki z Lecha. Dwójka młodych wybija się na pierwszy plan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Krzysztof Piątek z Cracovii królem strzelców ekstraklasy? To możliwe - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska