To był mecz Krzysztofa Szewczyka. Napastnik, który na co dzień trenuje z pierwszym zespołem, ustrzelił hat-tricka.
Dwa strzały Szewczyk oddał z rzutów karnych. W pierwszym przypadku sam był faulowany przez Piotra Zachariasza. Złamał zasadę, że poszkodowany nie strzela „jedenastki” i trafił do bramki.
Zanim to się stało, krakowianie dość długo męczyli się z rywalem. Nie przyniosły efektu kombinacyjne akcje, bo brakowało decydującego podania.
„Pasy” poczuły się pewne swego, gdy zdobyły drugą bramkę. Tym razem w polu karnym przewinił Arkadiusz Podgórni, a poszkodowanym był Mariusz Panek, który w przerwie zastąpił kontuzjowanego Antona Karaczanakowa. Szewczyk wziął sprawy w swoje ręce i pewnie zdobył gola z rzutu karnego.
Wreszcie po podaniu Dariusza Zjawińskiego dobrze zachował się pod bramką Boubacar Dialiba. Położył golkipera i strzałem z kąta zdobył trzecią bramkę. A Szewczyk, najlepszy strzelec Crcovii II pokazał, że nieobca jest mu sztuka zdobywania bramek także z akcji. Po strzale w kierunku dalszego słupka przypieczętował swoją bardzo dobrą grę w tym meczu i zdobył 15. gola w sezonie.
Cracovia II – Poprad Muszyna 4:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Szewczyk 43 karny, 2:0 Szewczyk 57 karny, 3:0 Dialiba 67, 4:0 Szewczyk 78.
Cracovia II: Stępniowski – Chochołek (75 Argasiński), Krasuski,Sosnowski, Słowiak – Szewczyk, Adamczyk (60 Szymczak), Zjawiński, Pyrdek (80 Jeż), Karaczanakow (46 Panek) – Dialiba.
Poprad: Paździor – Krystian Maślanka, Merklinger, Podgórni, Zachariasz – Kurzywilk (12 Szczęsny), Bomba, Łyduch (82 Musz), Kamil Maśkanka, Zielonka (74 Gościński) – Polański.
Żółte kartki:Podgórni, Polański, Szczęsny.
Sędziował: Seweryn Kozub (Brzesko).
Widzów: 100.