W środę rano jedna z pracownic Nelly Rokity zauważyła ślady po kulach w oknie jednego z pokoi biura poselskiego. - Pracownica zadzwoniła do mnie a ja kazałam natychmiast dzwonić jej na policję - przyznaje posłanka. - Funkcjonariusze znaleźli wewnątrz mojego biura kulę - dodaje Rokita.
Posłanka uważa, że ktoś mógł chcieć ją zastraszyć. - Oczywiście, że w pierwszej chwili się przeraziłam. Nie mam pojęcia kto mógł to zrobić i jaki ma w tym cel. Być może ktoś chce mnie po prostu przestraszyć bo trwa kampania wyborcza a być może to coś poważniejszego? ale ja się nie dam. - dodaje posłanka.
Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!
Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!