"Kult" Łukasza Orbitowskiego zdobył tytuł Książki Roku 2019

FLESZ - Zobacz, jak rozprzestrzeniała się epidemia w Polsce

Objawienie, manipulacja, komunizm, ludzie, obsesja, szantaż. Pretekstem do opowieści Łukasza Orbitowskiego staje się zbeletryzowana, lecz udokumentowana historia oławskich objawień, kiedy po prowincjonalnych parafiach rozchodzi się wieść o Maryi ukazującej się na działkach w podwrocławskiej Oławie, a pątnicy z różnych stron nadciągają do małego miasteczka. Chociaż Kościół odcina się od objawień, a generał Jaruzelski grzmi o religijnej ciemnocie. Pomimo milicyjnych szykan.

Najnowsza powieść krakowskiego pisarza rywalizowała o tytuł Książki Roku 2019 wśród dwudziestu tytułów, takich jak „Obłęd” Justyny Kopińskiej, „Zimowla” Dominiki Słowik, „Pestki” Anny Ciarkowskiej, „Serotonina” Michela Houellebecqa, „Blady Król” Davida Fostera Wallace’a czy „Czarne Słońce” Jakuba Żulczyka. Nominowane utwory były wybierane spośród wszystkich zamieszczonych w serwisie i wydanych w ubiegłym roku.

Zespół Lubimyczytać.pl brał pod uwagę przede wszystkim popularność tytułu w serwisie – oceny i ich liczbę, przyznane dotąd nagrody oraz publikacje na jego temat, a także wartość literacką i artystyczną, natomiast o wyniku plebiscytu decydowali użytkownicy portalu. Zwycięstwo Łukaszowi Orbitowskiemu ze znaczną przewagą zapewniły ponad 4 tysiące głosów – w sumie niemal 20 proc. wszystkich oddanych w tej kategorii.

Do konkursu nominowanych było 230 tytułów i 96 pisarzy polskich. Wśród 12 książek nagrodzonych w pozostałych kategoriach nie zabrakło dokumentu „O północy w Czarnobylu” Adama Higginbothama, który pokonał „Czarnych” Pawła Reszki i „27 śmierci Toby’ego Obeda” Joanny Gierak-Onoszko, a także kryminału „Pacjentka” Alexa Michaelidesa zwyciężającego z „Nożem” Jo Nesbø i „Umorzeniem” Remigiusza Mroza.

Natomiast najlepszym tytułem science-fiction ubiegłego roku została opowieść, w której preludium opowieści jest epidemia czarnej ospy i miasto objęte kwarantanną, czyli „Szczury Wrocławia. Kraty” Robert J. Szmidta.