Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kultura w czasach pandemii. Duże straty miejskich ośrodków. Kiedy zostaną otwarte kina?

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Nie prędko będziemy mogli ponownie wybrać się do kina lub teatru. Zostaną one uruchomione dopiero w czwartym, ostatnim etapie odmrażania życia społecznego. Czy ludzie w dobie kryzysu gospodarczego będą jednak chętni do wydawania pieniędzy kulturę?

To bardzo trudny czas dla domów kultury. Ich pracownicy wykorzystują zaległe urlopy, część korzysta z opieki nad dziećmi, a reszta pracuje na zmiany. Osoby, które potrafią obsługiwać maszynę do szycia zajęły się szyciem maseczek ochronnych, a pozostali wykonują drobne prace remontowe. Tak obecnie wygląda życie w Miejskim Ośrodku Kultury, Sportu i Rekreacji w Chrzanowie, który zatrudnia blisko 50 pracowników.

- Pracujemy na zmiany, by ograniczyć kontakt pomiędzy pracownikami - tłumaczy Aneta Drzewiecka, dyrektor MOKSiR-u.

W MOKSiR-ze został zlokalizowany punkt odbioru, gdzie można przynosić rękawiczki, płyny do dezynfekcji, jednorazowe maseczki medyczne, gotowe maseczki bawełniane albo materiały do ich uszycia. Następnie są one przekazywane wg potrzeb do szpitali, ratownikom medycznym i innym służbom.

Pozostali pracownicy zajęli się drobnymi remontami. Nowe oblicze zyskają garderoby, porządkowane są stroje i rewizyty, katalogowane obrazy. Wcześniej zawsze brakowało na to czasu. Nowe oblicze zyska także foyer, czyli pomieszczenie przed salą teatralną. Zmienia się funkcjonalność szatni, powstają powoli plany na kącik kawowy, gdzie widzowie będą mogli przed rozpoczęciem spektaklu usiąść i porozmawiać.

- Oczywiście chcielibyśmy mieć kawiarnię z prawdziwego zdarzenia, ale nie mamy odpowiednich warunków - mówi Aneta Drzewiecka.

Dom kultury organizuje również liczne konkursy dla młodych mieszkańców gminy. Instruktorzy, którzy współpracują z ośrodkiem nagrywają filmy, które publikowane są w mediach społecznościowych.

Straty finansowe i wielka niewiadoma

Około 30 tys. zł traci miesięcznie ośrodek na samym zamknięciu kina. Do tego dochodzą braki wpływów z wynajmów sali na spektakle teatralne i innych pomieszczeń. MOKSiR w odróżnieniu od muzeum i biblioteki musi wypracować spory przychód, który pokryje część kosztów jego działalności.

- Dom kultury nie funkcjonuje bez widza - podkreśla Aneta Drzewiecka.

Nie łatwo planować działalność domu kultury, w sytuacji, gdy nie wiadomo, kiedy zostanie on otwarty. Trwają jednak przygotowania do nowych projektów m.in. "A kuku sztuka szuka malucha". Jest on skierowany do przedszkolaków, ma ich oswoić z działalnością ośrodka. Aneta Drzewiecka liczy, że uda się z nim ruszyć od września br. Trwa także pisanie projektów, na realizację których można otrzymać granty.

Konieczne było przełożenie zaplanowanych na maj Dni Chrzanowa Miała na nich wystąpić prawdziwa plejada gwiazd m.in. Gromee, Wilki, Lemon, Baranovski i Ania Dąbrowska.

- Mamy nadzieję, że zespoły te wystąpią w Chrzanowie za rok - mówi Aneta Drzewiecka.

Kryzys gospodarczy może przynieść spore zmiany - spadną stawki artystów. Oznacza to, że łatwiej będzie ściągnąć do mniejszych miast popularnych wykonawców i zaproponować bilety w przystępnych cenach. Pojawia się jednak pytanie, czy ludzie w nowej rzeczywistości będą tak bardzo lgnąć do kultury?

- Części ludzi w obawie o swoje zdrowie może zrezygnować z wyjścia do kina, teatru lub na koncert. Inni w obliczu trudnej sytuacji finansowej mogą przeznaczyć pieniądze na inne potrzeby niż kultura. To jest wielka niewiadoma - mówi Aneta Drzewiecka.

Nowa dyrektor, nowa energia

Aneta Drzewiecka funkcję dyrektora MOKSiR-u objęła na początku marca br. Zastąpiła na tym stanowisku Jana Smółkę, który kierował nim przez 28 lat. Aneta Drzewiecka tę instytucję zna bardzo dobrze, bo pracuje w niej już od 15 lat. Ma wiele pomysłów i energii na ich realizacji. Chciałaby m.in. zorganizować jarmark bożonarodzeniowy z prawdziwego zdarzenia, międzynarodowy dzień muzyki, otworzyć salę teatralną na koncerty oraz dodać do nocy teatru spektakle plenerowe. Ten pomysł jest jej szczególnie bliski, bo z wykształcenia jest teatrologiem i reżyserem teatralnym.

- Myślimy o wymianie wysłużonego telebimu i powrotem do kina letniego. To jednak spory wydatek - mówi dyrektor.

Kluczowy dla wprowadzenia nowej jakości w ośrodku ma być tzw. rozwój publiczności. To zbudowanie trwałej relacji z widownią, ciągłe jej poznawanie i włączanie do działania. Angażowanie całych rodzin i grupy znajomych. Wiąże to się z długoterminowym planowaniem tego, co ma dziać się w domu kultury i przeszkoleniem pracowników, by zyskali nowe spojrzenie.

- Chcemy wyjść do ludzi, poprawić promocję i organizować akcje społeczne. Kluczowe są badania - poznanie czego tak na prawdę chcą mieszkańcy - podsumowuje Aneta Drzewiecka.

FLESZ - Nowy lek na koronawirusa ma 94 proc. skuteczności

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska