Kawiarnia Prowincjonalna jest w Nowym Sączu nie tylko lokalem kultowym, ale także promującym kulturę i koleżeńskość. Działa od 20 lat, bo redaktor Jerzy "Zima" Olszowski, po pożegnaniu z papierowymi codziennymi wydaniami gazety, po raz pierwszy otworzył podwoje Prowincjonalnej 13 września 2002 r. Nie przypadkowo wybrał te datę, chcąc pokazać, że trzynastka pecha nie przynosi. Co prawda kawiarnia musiała zmienić lokalizację, ale doskonale prosperuje i przyciąga sądeczan wielu pokoleń różnorakimi atrakcjami.
Zespół, który w niedzielny wieczór koncertował w Kawiarni Prowincjonalnej obchodzącej swe 20-lecie, tym występem fetował także swój jubileusz. Na polskiej scenie muzycznej debiutował bowiem 35 lat temu. Nie w Nowym Sączu i mając wtedy nieco inną nazwę. Były to "Kremlowskie Kuranty". Pod tym szyldem grupa występowała bardzo długo i nagrała sporo płyt. zyskała uznanie i licznych sympatyków. Moskiewski akcent muzycy usunęli z nazwy swojej grupy, gdy Rosja zaatakowała Ukrainę.
Z kronikarskiego obowiązku wypada odnotować, a raczej przypomnieć, że zespół, któremu lideruje redaktor Ireneusz Dańko, niegdyś kierownik Sądeckiego Oddziału "Gazety Krakowskiej", w grodzie nad Dunajcem ni Kamienicą pierwszy raz zagrał w 1990 r. Wówczas nie w Kawiarni Prowincjonalnej, gdyż jej jeszcze nie było. Wystąpił w Domu Kultury Kolejarza, czyli w obecnym Miejskim Ośrodku Kultury. Sprawca i głównym organizatorem tamtego "punkowego grania" obecnych "Kurantów" był redaktor Jerzy "Zima" Olszowski, czyli dzisiejszy szef Kawiarni Prowincjonalnej.
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Krakowskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
