Lech Poznań: Wizyta pseudokibiców Kolejorza w Łodzi. To próba odwetu za skradzione flagi? [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Po informacjach medialnych o kradzieży 29 października ze stadionu poznańskiego klubu kilku flag, co internauci przypisali kibicom Widzewa, kolejny raz na terenie Łodzi pojawiła się liczna grupa fanów Lecha. Trudno nie doszukiwać się w tym próby odwetu - wyjaśniają łódzcy funkcjonariusze.

WIĘCEJ: Zasadzka na kibiców Lecha Poznań. Po meczu z Pogonią Szczecin stracili siedem flag

Co najmniej kilkanaście pojazdów na poznańskich tablicach rejestracyjnych zauważono w Łodzi po północy z 11 na 12 listopada.

CZYTAJ TEŻ: Dlaczego Adam Nawałka nie został trenerem Lecha Poznań?

- Ze spływających informacji wynikało, że osoby poruszające się tymi autami mają kominiarki, maczety i inne niebezpieczne narzędzia. Kilka z tych samochodów na ulicy Warszawskiej nie zatrzymało się do kontroli - opowiadają policjanci z Łodzi.

Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Ścigane auta przejeżdżały na czerwonym świetle, zajeżdżały drogę radiowozom. Jeden z kierowców próbował uciekać chodnikiem.

Pościg zakończył się w Zgierzu, gdzie udało się zablokować uciekające samochody - audi a4, renault lagunę i opla. Kierowcy i pasażerowie zostali wyciągnięci z pojazdów siłą.

POLECAMY: Grupa kibiców Ultras Lech przestała istnieć. Kto zajmie się oprawami? Znamy kulisy ataku chuliganów Widzewa Łódź

Jak tłumaczą policjanci, wylegitymowano kilkunastu kibiców Lecha Poznań w wieku od 19 do 51 lat. I dodają: - Kierujący w wieku 29, 32 i 31 lat zostali zatrzymani w związku z przestępstwem dotyczącym niezatrzymania się do kontroli za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. 27-letni pasażer audi odpowie za posiadanie narkotyków. Funkcjonariusze zatrzymali także prawa jazdy. Ukarali mandatami m.in. za używanie słów wulgarnych podczas interwencji.

Równocześnie, na terenie Łodzi, udało się zatrzymać czwarte auto. - 37-letni kierujący peugeotem jechał z 3 pasażerami. Za popełnione wykroczenia został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych - mówią policjanci.

I dodają: - To nie pierwsza sytuacja kiedy na terenie Widzewa pojawiła się grupa kibiców Lecha. Dzięki działaniom funkcjonariuszy, mimo prób ze strony pseudokibiców, nie doszło do tej pory do konfrontacji.

Zobacz nagranie z policyjnego pościgu:

Źródło: lodzka.policja.gov.pl

POLECAMY:

Najśmieszniejsze wpadki uczniów na sprawdzianach

Gwara poznańska czy śląska. Odróżnisz?

Najpiękniejsze Rolniczki w Polsce

Tak wygląda porodówka na Polnej

Ile zarabiają prostytutki w Wielkopolsce?

Taki był Poznań w latach 30. XX wieku