Zobacz także:
Dragan Paljić (piłkarz Wisły Kraków):
- To był dla nas bardzo ważny mecz. Przegraliśmy przecież w ostatnim czasie trzy mecze z rzędu. Musieliśmy trochę dojść do siebie, zebrać w sobie energię i znów grać tak jak potrafimy. Myślę, że to był dobry mecz w naszym wykonaniu. Lech miał przewagę jedynie na początku, ale dobrze graliśmy w obronie i nie pozwoliliśmy rywalowi specjalnie zagrozić naszej bramce. Dlaczego tak to wyglądało? Bo przegrywaliśmy ostatnio i woleliśmy zacząć trochę ostrożniej. Później zaczęliśmy grać odważniej i co najważniejsze zaczęliśmy sobie stwarzać sytuacje podbramkowe. Mieliśmy tych okazji, pięć, sześć, siedem… Już nawet sam nie wiem ile. Dlatego uważam, że wygraliśmy tutaj tylko 1:0 i ciesząc się ze zwycięstwa nie możemy o tym zapominać. Dzisiaj to wystarczyło, wygraliśmy, mamy trzy punkty. W przyszłości jednak musimy poprawić skuteczność i koniecznie strzelać więcej bramek. W Poznaniu byliśmy lepszym zespołem i wygraliśmy w pełni zasłużenie.
Marko Jovanović (piłkarz Wisły Kraków):
- Jestem bardzo szczęśliwy, bo zadebiutowałem w polskiej ekstraklasie w tak ważnym meczu i wygraliśmy go po dobrej grze. Tym występem wróciliśmy do dobrej gry. Potrafiliśmy sobie stworzyć wiele okazji na strzelenie bramki. Strzeliliśmy tylko jednego gola, ale najważniejsze, że ta bramka dała nam trzy punkty. Czy byłem zaskoczony tym, że mieliśmy tyle sytuacji? Trochę tak, bo Lech jest przecież dobrym zespołem, który potrafi grać piłką i na pewno nie jest łatwo stwarzać sobie okazje. Nam to się jednak udało. Teraz możemy już myśleć o następnych meczach w Lidze Europy i ekstraklasie. Po tym zwycięstwie na pewno będzie nam się łatwiej do nich przygotowywać.
Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!
Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!