Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Legendy zamków karpackich". Duchy nadal żyją w górskich warowniach

Paweł Gzyl
fot. archiwum
Miła wiadomość dla wszystkich, którzy kochają zagadki przeszłości. Wydawnictwo Bosz opublikowało książkę Bartłomieja Grzegorza Sali - "Legendy zamków karpackich".

W podziemnych lochach zamku w Myślenicach od wieków straszy Diabeł. Nie bez powodu - pilnuje on bowiem znajdujących się tam skarbów. Gdy dawniej kolejny śmiałek zapuszczał się w te rejony, spotykało go nieszczęście. Nie dali mu nawet rady peerelowscy robotnicy - bo za każdym razem, kiedy w ciągu dnia odkopywali tunele, nocą były one w tajemniczy sposób zasypywane. W końcu zaniechano prac i skarb pozostał ukryty po dziś dzień.

W pobliżu ruin zamku w Nowym Sączu bije źródełko z krystalicznie czystą wodą. Dziś mieszkańcy miasta i turyści mogą szukać w niej ochłody w upalne dni. Kiedyś jednak nie było to możliwe - bo gdy nocą spragniony rycerz zapuszczał się pod zamek - znikał w niewyjaśnionych okolicznościach. Sprawę postanowił wyjaśnić pewien odważny młodzieniec. Ponieważ domyślał się, że to sprawka sił nieczystych, wziął z sobą poświęconą kredę i różaniec. Zakreślił wokół siebie okrąg i czekał. O północy ze źródełka wyłoniły się piękne nimfy, zapraszając chłopca do wspólnych igraszek. On się jednak zaparł - kiedy rzucił różaniec do wody, syreny zamieniły się w odrażające wiedźmy i odleciały do piekła. Dlatego dziś można bezpiecznie korzystać z nowosądeckiego zdroju.

Ci, którzy mieli okazję doświadczyć nauki historii w czasach Peerelu, pamiętają zapewne postać Kostki-Napierskiego, wykreowanego przez socrealistyczną propagandę na obrońcę uciśnionych chłopów na południu Polski. Ba - nakręcono o nim nawet film "Podhale w ogniu" w 1955 roku. Wedle legendy, buntownik ten miał być nieślubnym synem Władysława IV Wazy. Widząc krzywdę dziejącą się chłopom pod szlacheckim jarzmem, wywołał rebelię w Tatrach i zajął czorsztyński zamek. Powstanie postanowił stłumić krakowski biskup - Stanisław Kaszkowic. Kiedy na czele szlachty dotarł pod Czorsztyn, przebrał się za górala i z grupą spiskowców został wpuszczony na zamek. Tam wywołał zamęt i sprawił, że buntownicy poddali się, oddając swego przywódcę na śmierć i męki.

Prawda była jednak zupełnie inna - Napierski naprawdę nazywał się Szymon Bzowski i był emisariuszem Bohdana Chmielnickiego, który miał odciągnąć polskie wojska od kozackiego powstania. Werbował górali sfałszowanymi dokumentami, niby na polecenie króla, a biskup, owszem, dotarł pod Czorsztyn, ale nic więcej nie zdziałał. Oblężeni rebelianci sami wydali swego wodza, gdy dowiedzieli się, że padli ofiarami kozackiego spisku.

Autor książki, ceniony historyk i etnograf, zebrał 65 historii dotyczących warowni zbudowanych niegdyś w takich miejscowościach jak Cieszyn, Bielsko-Biała, Żywiec, Lanckorona, Dobczyce, Czchów, Nowy Sącz, Niedzica, Czorsztyn, Muszyna, Odrzykoń, Sanok czy Lesko. Opowiadają one o zamkach wyrosłych przed wiekami w głębi gór, obiektach zarówno do dziś zachowujących swój blask, jak i pozostających już w ruinie. Na kartach książki na nowo ożywają duchy i zjawy, święci i diabły, okrutni panowie i dzielni junacy, namiętni kochankowie i bezwzględni zbójcy.

Sala nie ograniczył się jednak wyłącznie do przytoczenia ludowych opowiadań. Każde z nich uzupełnił krótkim zarysem dziejów konkretnego zamku oraz skomentował opierając się na istniejących dokumentach historycznych.

Po każdym podaniu następuje więc wyjaśnienie ile prawdy ono zawiera, pojawiają się również zgrabnie wystylizowane na dawne ryciny czarno-białe rysunki warowni lub ich obecnych ruin. W ten sposób "Legendy zamków karpackich" pozostają barwnym zbiorem fantastycznych historii, a z drugiej - nabierają charakteru popularnonaukowego, nie tracąc nic ze swej literackiej urody.

Bartłomiej Grzegorz Sala,

"Legendy zamków karpackich",
Wydawnictwo Bosz, cena 29,83 zł

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska